Zmasowana akcja służb przeciwko przestępczości narkotykowej i celno-skarbowej

2024-07-15 07:01 aktualizacja: 2024-07-15, 12:28
Fot. PAP/Marcin Bielecki
Fot. PAP/Marcin Bielecki
Pięć osób z zarzutami, zabezpieczony ponad kilogram narkotyków, 130 tys. papierosów bez polskich znaków akcyzy, 10 automatów do nielegalnych gier i 80 tys. zł w gotówce - to efekt wspólnej akcji policji, Krajowej Administracji Skarbowej i straży granicznej w pow. płockim (Mazowieckie).

Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska poinformowała PAP, że funkcjonariusze równocześnie przeszukali 10 posesji na terenie Drobina w powiecie płockim. W działaniach wykorzystano trzy psy tropiące, szkolone do wyszukiwania zapachu narkotyków i tytoniu.

Mundurowi sprawdzali domy, lokale i pomieszczenia gospodarcze. "Znaleziono w nich prawie 130 tys. sztuk papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Ich wprowadzenie na rynek doprowadziłoby do uszczuplenia wpływów do budżetu państwa blisko 170 tys. zł" – powiedziała rzeczniczka policji.

Funkcjonariusze zabezpieczyli także prawie 1,3 kg marihuany, a także około 15 gramów amfetaminy i mefedronu. "W jednym z przeszukiwanych domów narkotyki schowane były w słoikach i pudełkach w szafkach kuchennych oraz w przedpokoju. W innym środki odurzające i gotówka ukryte były w kanapie" – powiedziała policjantka. W związku ze sprawą zatrzymano 47-letnią kobietę.

Przeszukano także dwa lokale, w których kiedyś świadczone były m.in. usługi fryzjerskie. "Funkcjonariusze ujawnili w nich w sumie 10 nielegalnych automatów do gier, przy których zatrzymano czterech mężczyzn w wieku 24-47 lat" – powiedziała rzeczniczka.

W zmasowanej akcji wymierzonej w przestępczość narkotykową i celno-skarbową wzięło udział 82 funkcjonariuszy. Byli to policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie i Placówki Straży Granicznej w Braniewie.

Rzeczniczka podkreśliła, że do mundurowych podchodzili mieszkańcy, którzy dziękowali im za takie działania. "Mieszkańcy wspominali o tragediach, które spotkały ich rodziny, których członkowie uzależnili się od hazardu i narkotyków" – powiedział podinsp. Kucharska. „"Dziękuję, oni zniszczyli mi rodzinę" – te słowa usłyszał jeden z policjantów od mieszkanki Drobina" – zrelacjonowała rzeczniczka.

Każda z zatrzymanych pięciu osób usłyszała w Prokuraturze Rejonowej w Sierpcu zarzuty związane z posiadaniem znacznej ilości środków odurzających. Grozi za to kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Wobec jednej osoby – 47-letniego mężczyzny - prokurator zastosował jako środek zapobiegawczy areszt tymczasowy, a wobec czterech kolejnych – dozór policji. Wszyscy zatrzymani odpowiedzą również za przestępstwa celno-skarbowe. (PAP)

ał/