O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Afera zbożowa" wciąż nierozliczona. Kim są podejrzani?

86 wątków obejmuje dochodzenie w sprawie handlu technicznym zbożem z Ukrainy. 12 osób z różnych firm usłyszało zarzuty. Resort rolnictwa wciąż nie podał, kto je sprowadzał - poinformowała "Rzeczpospolita”.

Jęczmień Fot. PAP/EPA/Markus Scholz
Jęczmień Fot. PAP/EPA/Markus Scholz

"12 osób z różnych firm usłyszało zarzuty za wprowadzanie do obrotu ukraińskiego zboża technicznego, które w kraju sprzedawano jako spożywcze lub paszowe – to dotychczasowe efekty śledztwa rzeszowskiej prokuratury, która od roku rozlicza tzw. aferę zbożową w czasach rządu PiS" – wskazała "Rzeczpospolita".

Więcej

Krzysztof Paszyk Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Paszyk: nasz klub będzie wnioskował o powołanie komisji śledczej ds. "afery zbożowej"

Dziennik przypomniał, że afera dotyczyła masowo sprowadzanego, niekontrolowanego zboża i rzepaku z Ukrainy w latach 2022–2023, kiedy UE w efekcie wybuchu wojny zdjęła cła na produkty rolne z tego kraju. "Ukraińskie zboże techniczne w ogromnych ilościach wjeżdżało do Polski, praktycznie nie podlegając kontrolom granicznym, a już w kraju było sprzedawane jako paszowe lub konsumpcyjne. Proceder był oparty na oszustwie, wśród poszkodowanych byli m.in. renomowani krajowi producenci mąki – co ujawniła 'Rzeczpospolita'" - podkreślił dziennik.

Aferę rozlicza dziś specjalny zespół w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie, prowadzący wielowątkowe śledztwo o oszustwa wielkiej wartości oraz o oszustwa celne. "Sprawa prowadzona jest w 86 wątkach, a status podejrzanych ma 12 osób, przy czym zarzucono im popełnienie przestępstw karnych i karnoskarbowych" – wyjaśniła "Rzeczpospolitej" prok. Dorota Sokołowska-Mach, rzeczniczka tej prokuratury. Nie ujawniła ani ilu firm to dotyczy, ani jakie dokładnie postawiono zarzuty, ani o jaką ilość zboża chodzi i o jakiej wartości.

Autorzy artykułu zastanawiają się "kim są podejrzani?". Wskazali, że nie stosowano wobec nich aresztów, ale m.in. poręczenia i dozory. Śledztwo toczy się w sprawie doprowadzenia w latach 2022–2023 "do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości podmiotów nabywających zboże, za pomocą wprowadzenia w błąd osób działających w ich imieniu, co do kraju pochodzenia zboża". A także – wprowadzenia w błąd organów celnych "poprzez posłużenie się nierzetelną dokumentacją w tym, fakturami VAT, co do rodzaju sprowadzanego towaru". "Rzeczpospolita" podała też, że do postępowania włączono kilkadziesiąt śledztw KAS i prokuratur z całego kraju, oraz sprawy kierowane bezpośrednio do rzeszowskiej prokuratury przez m.in. sanepid, inspekcję weterynaryjną i inne organy. (PAP)

kno/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/MOHAMED MESSARA

    "Afera zbożowa" wciąż rozliczana. Rośnie liczba podejrzanych

  • Marta Czech, Witold Tumanowicz, Krzysztof Mulawa (po prawej). Fot. PAP/Wojtek Jargiło/ Dorohusk, 30.11.2023.

    Konfederacja: domagamy się powołania komisji śledczej ds. afery zbożowej

  • Komisja Europejska. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Marcin Obara

    Komisja Europejska: chcemy wspierać gospodarczo Ukrainę, ale jednocześnie chronić nasze wrażliwe sektory

  • Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz. Fot. PAP/Albert Zawada

    Ambasador Ukrainy zwrócił się do Polski o reakcję na wysypanie zboża z ukraińskich ciężarówek

Serwisy ogólnodostępne PAP