"Wczoraj w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu" – napisał we wtorek przed południem Dobrzyński na platformie X.
Wczoraj w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Są to jedyne informacje, które na tym etapie mogę Państwu przekazać pic.twitter.com/IonGkG2f69
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) May 28, 2024
"Są to jedyne informacje, które na tym etapie mogę Państwu przekazać" – zastrzegł.
Z kolei radio RMF FM podało, że chodziło o zatrzymania osób podejrzanych w śledztwie dotyczącym podpaleń. Rozgłośnia zastrzegła jednak, że nie chodzi o postępowanie w sprawie wielkiego pożaru centrum handlowego na Marywilskiej w Warszawie.
Dwa postępowania dotyczące pożarów, do których doszło w Warszawie w kwietniu i maju, w tym pożaru hali targowej Marywilska 44, prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.
W poniedziałek prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej przekazał, że w śledztwie w sprawie pożaru hali targowej Marywilska 44 w Warszawie trwa gromadzenie materiału dowodowego, w tym przesłuchania świadków i pokrzywdzonych.
"W drugim z prowadzonych postępowań aktualnie pięciu podejrzanym ogłoszono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw o charakterze terrorystycznym. Na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec wszystkich podejrzanych" – zaznaczył prok. Borchólski.
Hala przy Marywilskiej, w której było około 1,4 tys. punktów usługowych, spłonęła 12 maja. (PAP)
mar/