Aktywiści ekologiczni skazani za rzekomą próbę obalenia rządu Kambodży

2024-07-02 08:05 aktualizacja: 2024-07-02, 11:36
Aktywiści z grupy Mother Nature. Fot. PAP/EPA/KITH SEREY
Aktywiści z grupy Mother Nature. Fot. PAP/EPA/KITH SEREY
Sąd w Kambodży skazał 10 działaczy z grupy Mother Nature działającej na rzecz ochrony środowiska za rzekomą próbę obalenia rządu i znieważenie monarchy. Założyciel organizacji twierdzi, że zarzuty są umotywowane politycznie i stanowią element represji wobec krytyków władzy.

Troje z dziesięciu członków grupy usłyszało wyrok 8 lat więzienia za próbę obalenia rządu i znieważenie króla Norodoma Sihamoni.

Pozostałe osoby, w tym założyciel grupy, hiszpański ekolog Alejandro Gonzalez-Davidson, zostali uznani za winnych spiskowania przeciwko rządowi, jednak wymiar ich kary nie został dotychczas ogłoszony - podała agencja Reutera.

Według Gonzaleza-Davidsona, który został skazany zaocznie po tym, jak w 2015 roku deportowano go z Kambodży, gdy rząd odmówił mu przedłużenia wizy, zarzuty dotyczące próby obalenia władzy państwowej nie zostały sprecyzowane w sądzie. Zwrócił jednak uwagę, że trzech członków zostało aresztowanych po udokumentowaniu zanieczyszczeń spuszczanych do rzeki Tonle Sap w Phnom Penh w 2021 roku.

Zarejestrowana przez władze Kambodży w 2013 roku organizacja Mother Nature przez lata zwracała uwagę na nadmierne wylesianie i nielegalne wydobycie piasku oraz ujawniała nieprawidłowości w projektach deweloperskich, a także pomagała mieszkańcom wsi organizować się w celu ochrony swoich ziemi. Grupa zawiesiła działalność w kraju w 2021 roku w związku z zarzutami wobec jej działaczy - przypomina portal Radia Wolna Azja.

"Zadaniem grupy Mother Nature jest ochrona środowiska. Nie gromadzimy ludzi, aby obalać rząd lub rozsiewać nienawiść wobec kogokolwiek" - powiedział sądowi jeden z aktywistów Yim Leang Hy podczas rozprawy w ubiegłym tygodniu. "Nienawiść nie jest w (naszym) statusie" - dodał.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że ten wyrok wpisuje się w narastające obawy o wolność polityczną w Kambodży pod rządami premiera Hun Maneta, który przejął władzę w zeszłym roku po dziesięcioleciach rządów swojego ojca, Hun Sena. Pod rządami Hun Sena opozycja została prawie całkowicie zlikwidowana, niezależne media zamknięte, a dziesiątki aktywistów uwięziono.

Autor: Krzysztof Pawliszak (PAP)

kgr/