Atak hakerski na TVP. Wiceminister: zareagowaliśmy w kilkadziesiąt sekund

2024-06-17 09:50 aktualizacja: 2024-06-17, 12:53
Siedziba Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza w Warszawie. fot. PAP/Albert Zawada
Siedziba Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza w Warszawie. fot. PAP/Albert Zawada
Na wczorajszy atak hakerski na TVP w godzinie meczu zareagowaliśmy w kilkadziesiąt sekund - powiedział wiceminister cyfryzacji Paweł Olszewski. Dodał, że brak możliwości obejrzenia spotkania Polska-Holandia mógłby odbić się na nastrojach społecznych.

"Wczoraj mieliśmy do czynienia z sytuacją może nie kryzysową, ale gdybyśmy od razu nie zareagowali wielu Polaków miałoby problem z obejrzeniem meczu (Polska - Holandia na piłkarskich mistrzostwach Europy - PAP). O godzinie 15. nastąpił atak DDOS na TVP. Zareagowaliśmy w ciągu kilkudziesięciu sekund" - powiedział w poniedziałek w Polskim Radiu PiK wiceminister Olszewski.

Dodał, że atak się nie udał, ale "moment nie był przypadkowy".

"Nasi adwersarze doskonale zdają sobie sprawę, jak ważna w Polsce jest piłka nożna. Wybrali dokładnie taki moment, gdy myśleli, że służby i nasze działania nie będą podjęte" - wskazał Olszewski.

W ocenie wiceministra, gdyby Polacy nie obejrzeli meczu, to "wzbudziłoby to naturalne emocje". "Gdyby do tego doszła narracja dezinformacyjna, że państwo polskie sobie nie radzi, to złość kibiców, którzy mogliby nie zobaczyć meczu, mogłaby się odbić na nastrojach społecznych" - podkreślił Olszewski.

"Telewizja Polska padła ofiarą ataku hakerskiego. Atak został przeprowadzony ok. godz. 15" – podało w niedzielę TVP Info na swoim profilu w mediach społecznościowych. Kibice nie mogli obejrzeć początku transmisji meczu reprezentacji w internecie. Usługę przywrócono.

"Około godziny 15:00 Telewizja Polska odnotowała atak DDOS przeprowadzony z adresów IP zlokalizowanych na terenie Polski. Po niecałej minucie zaczęliśmy działania przy współpracy z operatorami krajowymi, które doprowadziły do mitygacji ataku. Służby IT przywróciły usługi” – podało TVP Info w niedzielę na swoim profilu w serwisie X.

Podobną informację podał także w serwisie X dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski. "Ze swojej strony mogę przeprosić wszystkich kibiców, którzy stracili możliwość śledzenia początku transmisji w internecie" – napisał Kwiatkowski.

Około godz. 15 rozpoczęła się transmisja meczu Polska – Holandia, rozgrywanego na mistrzostwach Europy w piłce nożnej.

Atak DDOS polega zablokowaniu dostępu do serwera lub usługi poprzez zalewanie go dużą liczbą fałszywych żądań, które są generowane przez wcześniej zainfekowane przez hakerów komputery. (PAP)

Autor: Tomasz Więcławski

kh/