Azyl dla prezydent Gruzji na Litwie? Doradczyni prezydenta Litwy zabrała głos

2024-12-03 10:19 aktualizacja: 2024-12-03, 14:48
Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, fot. PAP/Radek Pietruszka
Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, fot. PAP/Radek Pietruszka
Asta Skaisgiryte, doradczyni prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy, oświadczyła, że jej kraj udzieli azylu prozachodniej prezydentce Gruzji Salome Zurabiszwili, jeśli zostanie zmuszona do opuszczenia kraju.

"Litwa zapewniłaby azyl, gdyby zaszła taka potrzeba, ale jak dotąd prezydentka Zurabiszwili jasno dawała do zrozumienia, że pozostanie razem ze swoim narodem w Tbilisi" - powiedziała Skaisgiryte w wywiadzie dla litewskiej telewizji LNK.

Kadencja prezydencka Zurabiszwili kończy się 16 grudnia. Przywódczyni zadeklarowała, że nie odejdzie ze stanowiska nawet jeśli obecny — nieuznawany przez opozycję i społeczność międzynarodową — parlament wybierze jej następcę. Oświadczyła, że urząd głowy państwa jest obecnie "jedyną niezależną, legalną instytucją" w kraju.

14 grudnia głowę państwa po raz pierwszy ma wybrać specjalne kolegium. Większość ma w nim rządząca partia Gruzińskie Marzenie, oskarżana o oddalanie kraju od standardów demokratycznych. 29 grudnia miałaby odbyć się inauguracja nowego prezydenta. Gruzińskie Marzenie ogłosiło jako kandydata polityka i byłego piłkarza Micheila Kawelaszwilego.

Ostatnie bezpośrednie wybory prezydenckie w Gruzji odbyły się w 2018 r. i wygrała je Zurabiszwili.

Od 28 listopada w Tbilisi i innych miastach Gruzji dochodzi do antyrządowych wystąpień. Demonstrujący sprzeciwiają się polityce rządzącego ugrupowania, które tego dnia ogłosiło zawieszenie rozmów o wstąpieniu kraju do UE do 2028 r.

Kraje bałtyckie uzgodniły wspólne nałożenie sankcji na osoby odpowiedzialne za tłumienie antyrządowych protestów w Gruzji i zakazały wjazdu do swych państw przedstawicielom władz Gruzji, w tym miliarderowi, założycielowi rządzącej partii Gruzińskie Marzenie Bidzinie Iwaniszwilemu.

W Wilnie w poniedziałek wieczorem kilkaset osób wyraziło poparcie dla protestujących Gruzinów w akcji protestacyjnej przed ambasadą Gruzji.

"Gruzja powinna utrzymać europejską perspektywę" – oświadczył Kestutis Budrys, uczestnik akcji, główny doradca prezydenta Litwy i kandydat na szefa MSZ tego kraju. Zadeklarował, że władze w Wilnie będą "wspierać tych, którzy chcą podążać drogą demokracji i obalić narrację rozpowszechnianą przez Rosję, że w Europie na Gruzinów nikt nie czeka".

 

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ szm/ sma/