„To propozycja głównie dla narciarzy skiturowych. Z biegówek i nart zjazdowych również można korzystać, ale należy pamiętać, że szlaki nie są pod tym kątem przygotowywane. Tu nie ma wyciągów czy ratraków” – powiedział Mażul.
Zaapelował, by narciarze stosowali się do regulaminu obowiązującego zwiedzających park narodowy i poruszali się wyłącznie po wyznaczonych trasach narciarskich.
„Nam przede wszystkim chodzi o to, by nie doszło do konfliktu między przyrodą i człowiekiem. Stan przyrody jest w Parku priorytetem” – podkreślił Mażul.
W poniedziałek otwarte zostaną cztery trasy. Dwie z nich to pętle, które mają początek i koniec na Polanie Krowiarki. Pierwsza, 15-km, wiedzie przez Górny Płaj, Markowe Szczawiny, Przełęcz Brona, Diablaka i Sokolicę, by wrócić do miejsca wyjścia.
„Na odcinku z Markowych Szczawin przez Przełęcz Brona na Diablak trasa jest jednokierunkowa; służy wyłącznie do podchodzenia. Chodzi o względy bezpieczeństwa, zwłaszcza w rejonie Przełęczy Brona” – mówił Mażul. Druga, 9-km, jest dwukierunkowa. Prowadzi na Diablak i z powrotem. Na niej dla ułatwienia, na odcinku z Sokolicy do Kępy, zostały ustawione czerwone tyczki kierunkowe, które stanowią zewnętrzną granicę trasy. Przejazd poza nimi jest zabroniony.
Trzecia trasa prowadzi z Krowiarek przez Markowe Szczawiny i Żywieckie Rozstaje do granicy parku. Jest dwukierunkowa i mierzy około 12 km.
Czwarta trasa, 5-km, wiedzie z Markowych Szczawin szlakiem czarnym na Dejakowe Szczawiny do Dolnego Płaju i do Zawoi Markowej. Jest dwukierunkowa. „Przez 2 km trasa narciarska przebiega wzdłuż drogi dojazdowej do Markowych Rówienek, a na odcinku od Dolnego Płaju do Zawoi pokrywa się z drogą do schroniska na Markowych Szczawinach. Należy zachować szczególną ostrożność” – przestrzegł Maciej Mażul.
Przyrodnik podkreślił, że narciarze muszą zwracać szczególną uwagę na dolne fragmenty tras ze względu na niewielką warstwę śniegu. Przypomniał, że w górach nie wszędzie telefonia komórkowa ma zasięg.
Babiogórski Park Narodowy powstał w 1954 r. i obejmuje cały okolice najwyższej góry Beskidów - Babiej Góry (1725 m npm). W 1977 r. teren ten uznany został przez UNESCO za światowy rezerwat biosfery. Góra przyciąga rzesze turystów. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
ep/