"W poniedziałek powitam Julię Nawalną na posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych UE. Unijni ministrowie wyślą silny sygnał wsparcia dla bojowników o wolność w Rosji i uczczą pamięć Aleksieja Nawalnego" - przekazał Borrell.
Tego samego dnia Julia Nawalna spotka się także z przewodniczącym Rady Europejskiej, Charlesem Michelem.
Według oficjalnego komunikatu służb więziennych z 16 lutego Nawalny miał tuż po spacerze w kolonii karnej zasłabnąć i stracić przytomność, a następnie umrzeć po nieudanej reanimacji.
Media niezależne znalazły już szereg nieścisłości w informacjach przekazywanych przez władze, jak np. to, że Nawalny miał być na spacerniaku w czasie wydawania posiłków, lub że karetka pogotowia pokonała 35 km w 7 minut. Wątpliwości wzbudza też szybkość, z jaką sprawę nagłośniły media państwowe.
Do tej pory ponad 12 tys. osób podpisało petycję do Komitetu Śledczego Rosji z żądaniem wydania rodzinie ciała Aleksieja Nawalnego.
Zwolennicy Nawalnego są przekonani, że padł on ofiarą zabójstwa. Chociaż śmierć miała oficjalnie nastąpić w piątek, rodzina wciąż nie otrzymała ciała.
Według ustaleń rosyjskiego niezależnego portalu Nowaja Gazieta. Jewropa, zwłoki Nawalnego znajdują się w kostnicy przy szpitalu w miejscowości Salechard na dalekiej północy, w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym.
Ciało miało tam zostać przywieziono w piątek wieczorem. Sekcji zwłok na razie nie przeprowadzono – taką informację przekazał anonimowy rozmówca gazety.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
sma/