W krótkim klipie 32-krotna laureatka Grammy siedzi na białym koniu, machając dużą amerykańską flagą. Gdy Beyonce spogląda w kamerę, nagle na ekranie pojawia się komunikat z datą 14 stycznia 2025 roku. Fani nie mają wątpliwości, że już w styczniu artystka zdradzi swoje nowe muzyczne plany.
Wśród komentujących przeważa opinia, że może chodzić o trasę koncertową „Cowboy Carter”. Pojawiły się także sugestie, że może chodzić o kolejny film lub album, który zakończy zapowiadaną wcześniej muzyczną trylogię, dla której początkiem stał się album „Renaissance”.
Powołując się na swoje źródła, brytyjski dziennik „The Sun” donosi, że chodzi zarówno o trasę, jak i kolejny album. Ponoć zapowiedź obu projektów miała się pojawić już kilka tygodni temu. Jednak skandal wokół męża artystki i oskarżenie Jaya-Z o gwałt na 13-latce w 2000 r., nieco pokrzyżowały te plany.
„Dla Beyonce ostatnie miesiące były bardzo trudne, ale jest skoncentrowana na tym, aby jej nadchodząca trasa koncertowa okazała się sukcesem. Następnych kilka tygodni będzie kluczowych, bowiem ogłosi nowy album i nową trasę koncertową. Planowane tournée będzie po prostu spektakularne, podobnie jak cały album” – przekazała osoba z otoczenia gwiazdy. Ponoć trasa ma się rozpocząć już w marcu koncertem w Los Angeles. (PAP Life)
mdn/ag/ ał/