Bodnar o Pegasusie: skala inwigilacji jest dla mnie szokująca [INFOGRAFIKA]

2024-02-19 06:32 aktualizacja: 2024-02-19, 10:59
Adam Bodnar. Fot. PAP/Paweł Supernak
Adam Bodnar. Fot. PAP/Paweł Supernak
Mogę tylko powiedzieć, że skala inwigilacji jest dla mnie szokująca - powiedział w wywiadzie dla portalu oko.press minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do wykorzystywania Pegasusa przez służby. Zapowiedział przygotowanie rozwiązania, które pozwoli legalnie ujawnić przynajmniej część tych informacji.

Portal zauważył w rozmowie z Bodnarem, że Pegasus mógł być użyty kilka tysięcy razy, że mówi się również o inwigilowanych politykach PiS, prawnikach i dziennikarzach.

"Mogę tylko powiedzieć, że skala inwigilacji jest dla mnie szokująca" - stwierdził Bodnar. "Przygotowuję wraz z koordynatorem służb specjalnych, ministrem Tomaszem Siemoniakiem, kompleksowe rozwiązanie prawne, żeby legalnie ujawnić przynajmniej część tych informacji" - zapowiedział.

Minister odniósł się do spekulacji, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu pojawią się uchwały i ustawy dotyczące nielegalnej KRS i TK. W tym kontekście zapytany został, o plan koalicji.

"Rada Ministrów ma zaopiniować projekt zmiany ustawy o KRS, a większość parlamentarna ma to uchwalić (projekt wygasza neo-KRS i wprowadza wybory nowych 15 członków-sędziów, których wybiorą sami sędziowie – red. oko.press). I trzeba będzie później poczekać na decyzję prezydenta. Zmiany w KRS specjalnie są podzielone na dwa etapy, żeby nie było w tej ustawie niczego, co by podważało to, co prezydent uznaje za swoją świętą kompetencję (ten projekt nie dotyka kwestii neo-sędziów, powołanych przez prezydenta – red. oko.press)" - powiedział minister.

Portal zapytał też o pomysł na Trybunał Konstytucyjny.

"Po pierwsze, będzie uchwała Sejmu. Będą też zaproponowane różne inne zmiany dotyczące funkcjonowania TK. Chodzi o ustawy. Będzie dyskusja, jak odnowić czy ukształtować na nowo TK" - powiedział Bodnar.

Szef resortu sprawiedliwości pytany był, co w tej uchwale się znajdzie, czy będzie odwołanie trzech dublerów oraz Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza, którzy w trakcie wyboru do TK osiągnęli już wiek emerytalny.

"Będą w niej zarówno wątki dotyczące dublerów, jak i przewodniczenia TK przez Julię Przyłębską oraz konsekwencji tego dla funkcjonowania całego Trybunału [prawnicy zarzucają, że Przyłębska nie jest prezesem TK, bo nieskutecznie ją wybrano, a gdyby nawet uznać, że była prezesem, to skończyła się jej kadencja – red. oko.press]" - mówił Adam Bodnar.

"Będzie odwołanie dublerów?" - zapytał portal.

"Nie mogę więcej powiedzieć na tym etapie" - odpowiedział minister. (PAP)

kgr/