Walka była bardzo wyrównana. Początkowo Angielka była nieco aktywniejsza i prowadziła po rundzie otwarcia 3-2.
Po wznowieniu pojedynku lewy sierpniowy Rygielskiej często dochodził celu. Polka wyrównała straty i werdykt w tym momencie był remisowy. Zawodniczka Pomorzanina Toruń poprowadziła u dwóch sędziów punktowych, podobnie jak rywalka. Tylko arbiter z Korei Płd. wskazywał remis.
Trzecia część walki przerodziła się w klincze. Zmęczone zawodniczki rzadko wyprowadzały uderzenia. Polka na 14 s przed końcowym gongiem otrzymała ostrzeżenie za zbyt nisko pochyloną głową.
Rygielska przed ogłoszeniem werdyktu trzymała uniesioną rękę w geście zwycięstwa. Wygrała 3-2, a dwójka sędziów przy remisowej punktacji wskazała jej wygraną.
Dwukrotna wicemistrzyni Europy w następnym pojedynku zmierzy się z utytułowaną Turczynką, dwukrotną złota medalistka mistrzostw świata, mistrzynią olimpijską z Tokio (69 kg) Busenaz Surmeneli.
Rygielska to druga po Karolinie Koszewskiej (Tokio 2021) druga polska pięściarka, która wygrała walkę w turnieju olimpijskim.
W niedzielę wieczorem na olimpijskim ringu w Paryżu boksować będzie jeszcze Mateusz Bereźnicki (92 kg). Jego rywalem w 1/8 finału Irlandczyk Jack Marley. (PAP)