W niedzielę oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska przekazała PAP, że w sobotę wieczorem policjanci odebrali zgłoszenie o zaginięciu 25-letniego mężczyzny.
„Podczas czynności w tej sprawie w niedzielę po północy kryminalni z komisariatu w Śródmieściu, na jednej z ulic dzielnicy Górki Zachodnie odnaleźli samochód zaginionego. Po wybiciu szyby w aucie, dostali się do jego środka i w bagażniku znaleźli zaginionego 25-latka. Wezwana na miejsce karetka zabrała do szpitala będącego w ciężkim stanie mężczyznę” – relacjonowała.
Jak informuje portal trójmiasto.pl, napastnik napadł w nocy z piątku na sobotę na 25-latka, pobił go do nieprzytomności, po czym próbował mu poderżnąć gardło. Rannego zostawił w bagażniku jego własnej taksówki.
Portal podaje, powołując się na informacje od rodziny poszkodowanego, że mężczyzna rozpoczął pracę w piątek o godz. 18, a ostatni kurs zrealizował w sobotę po godz. 3. Następnie, około godz. 4.15, miał przyjąć kolejny kurs, ale po chwili został on anulowany.
Podinsp. Ciska przekazała, że w niedzielę przed godz. 10 na ul. Gościnnej w Gdańsku policjanci z Oddziału Prewencji zatrzymali do sprawy 27-letniego mężczyznę. W poniedziałek poinformowała, że tego samego dnia zatrzymano drugiego podejrzewanego – 41-letniego mieszkańca Gdańska. (PAP)
Autor: Dariusz Sokolnik
mmi/