Były prezes Orlenu: raport na temat Bartłomieja Sienkiewicza dotyczył sprawdzania powiązań z obcymi wpływami

2024-04-05 10:52 aktualizacja: 2024-04-05, 11:26
Bartłomiej Sienkiewicz. Fot. PAP/	Piotr Nowak
Bartłomiej Sienkiewicz. Fot. PAP/ Piotr Nowak
Raport na temat Bartłomieja Sienkiewicza dotyczył sprawdzania powiązań z obcymi wpływami, m.in., jeśli chodzi o zakup rosyjskiej ropy oraz ochrony interesu Orlenu - podkreślił b. prezes Orlenu Daniel Obajtek, odnosząc się do ujawnionego przez szefa MAP Borysa Budkę dokumentu ws. inwigilacji Sienkiewicza.

Minister aktywów państwowych Borys Budka poinformował w czwartek w TVN24, że dysponuje dokumentami, według których w sposób - w jego ocenie - absolutnie nielegalny "w środku kampanii wyborczej w 2023 r. zlecono inwigilację Bartłomieja Sienkiewicza przez amerykański podmiot". "Orlen podpisał umowę, zapłacił blisko pół miliona złotych za to, by sporządzić taki krótki raport na temat Bartłomieja Sienkiewicza" - dodał szef MAP.

Budka stwierdził, że w raporcie były "różnego rodzaju bzdury mówiące o działalności Bartłomieja Sienkiewicza, natomiast one nie mają żadnej wartości same w sobie. One są powszechnie znane, o prowadzonej przez niego wcześniej działalności gospodarczej, o kwestii tego, jakich ekspertów zatrudniał".

Do tej wypowiedzi odniósł się w piątek na platformie X b. prezes Orlenu Daniel Obajtek. "To nieładnie panie ministrze Budka tak wystawiać swojego partyjnego kolegę, ministra Sienkiewicza. Raport, o którym pan minister mówił na antenie TVN24, dotyczył sprawdzania powiązań z obcymi wpływami, między innymi jeśli chodzi o zakup rosyjskiej ropy oraz ochrony interesu ORLENU jako spółki" - napisał Obajtek.

Według niego, z raportu wynika, że "to firmy związane z p. Sienkiewiczem otrzymywały z ORLENU i PGNiG kilkumilionowe wynagrodzenia między innymi za consulting w sprawie zakupu rosyjskiej ropy i gazu". "Panie Budka, proszę w całości opublikować raport, a nie rzucać bezpodstawne oskarżenia. Pojedynczymi kartkami na antenie każdy potrafi machać" - podkreślił Obajtek.

Zaapelował do mediów: "w związku z interesem publicznym, na który często się powołujecie, domagajcie się opublikowania tego raportu przez Borysa Budkę".(PAP)

Autorka: Delfina Al Shehabi

gn/