Jak czytamy, "najmocniej zdrożały napoje bezalkoholowe, bo aż o 15,6 proc.". "Na drugim miejscu były dodatki spożywcze, czyli keczupy, musztardy itp., których ceny wzrosły o 11,2 proc. Niechlubne podium zamykają słodycze z cenami wyższymi o 9,3 proc." - podano.
"Jeszcze w 2025 r. będziemy obserwować tendencje wzrostowe i w konsekwencji inflacja może być wyższa niż w 2024 r." – prognozuje prof. Sławomir Jankiewicz z WSB Merito. (PAP)
kgr/