Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich jest strzeżoną tajemnicą

2024-07-09 08:22 aktualizacja: 2024-07-09, 13:26
Greckie aktorki podczas ceremonii zapalenia płomienia olimpijskiego na Igrzyska Olimpijskie. Fot. PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS
Greckie aktorki podczas ceremonii zapalenia płomienia olimpijskiego na Igrzyska Olimpijskie. Fot. PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS
Szczegóły dotyczące ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, zaplanowanej na 26 lipca po raz pierwszy poza stadionem, są we Francji pilnie strzeżoną tajemnicą. Nie wiadomo, jacy artyści wystąpią ani z jakich części będzie się składać. Wiadomo tylko, że wydarzenie ma być spektakularne.

Igrzyska w Paryżu, które odbędą się dokładnie 100 lat po tym, jak francuska stolica ostatnio była areną olimpijskich zmagań, mają być "inne niż wszystkie". Jednym, co z pewnością będzie je wyróżniało, jest ceremonia otwarcia, która po raz pierwszy odbędzie się poza stadionem. A dokładnie - na Sekwanie.

Na temat samej uroczystości nie wiadomo jednak wiele, poza tym, że rzeką na odcinku sześciu kilometrów przepłynie 115 łodzi z delegacjami sportowców, a trasa będzie prowadzić od mostu Austerliz do Pont d'Iena.

Organizatorzy zdecydowali się jednak uchylić rąbka tajemnicy garstce dziennikarzy, których zaprosili na jedną z prób, odbywającą się w ogromnym, opuszczonym hangarze znajdującym się poza stolicą. Wybór miejsca był nieprzypadkowy - jedynie taki obiekt mógł pomieścić duże grupy tancerzy zaangażowanych na potrzeby ceremonii.

W samej scenie, na której próbę zostali zaproszeni dziennikarze, ma wziąć udział 400 tancerzy, a podczas treningów obecnych było tylko ok. 50. Próby muszą się odbywać w małych grupkach, ponieważ żaden obiekt nie jest na tyle duży, by pomieścić wszystkich.

"To wymaga prawdziwej organizacji, ale udaje się" - zapewniła Maud Le Pladec, która jest odpowiedzialna za choreografię wszystkich uroczystości zaplanowanych na czas igrzysk.

Ceremonia otwarcia ma się składać z ok. 10 pokazów, a tancerze mają być obecni na każdym z mostów znajdujących się na trasie parady.

"Pokażemy taniec w całej jego różnorodności" – zdradziła Le Pladec i dodała, że chciała połączyć breakdance z tańcem współczesnym i klasycznym. Z relacji agencji AFP z próby wynika, że można się spodziewać neonów oraz kul dyskotekowych.

Pobudki tancerzy, którzy zgłosili się do występu podczas ceremonii otwarcia, były skrajnie różne. Dla 25-letniej Louise Demay taniec na igrzyskach jest spełnieniem marzenia z dzieciństwa. Bardziej pragmatyczny jest 19-letni Guilbeaud Manuarii, który przyznał, że zdecydował się wziąć udział w przedsięwzięciu ze względu na... wypłatę, choć ta - jak przyznał - "nie jest zbyt wysoka".

Organizatorzy podkreślają, że wszystko jest już praktycznie gotowe.

"Od połowy marca wszystko jest już konkretnie znane - choreografie, muzyka, a kostiumy są odbierane ze szwalni... Jesteśmy prawie u mety!" - podkreślił dyrektor artystyczny igrzysk Thomas Jolly.

Kiedy odbędzie się próba generalna?

"Nie możemy nic zdradzić" - brzmiała zgodna odpowiedź uczestników próby.

Igrzyska olimpijskie w Paryżu oficjalnie rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia.(PAP)

ep/