"Przedstawiciele chińskich władz prowadzą dochodzenie i zaprosili szwedzką stronę w charakterze obserwatorów" - podkreśliła w komunikacie policja w Sztokholmie.
Dodano, że funkcjonariusze nie będą prowadzić na statku żadnych własnych czynności.
Równolegle toczy się śledztwo wszczęte przez szwedzką prokuraturę w sprawie możliwego sabotażu w związku z przerwaniem dwóch kabli telekomunikacyjnych na Morzu Bałtyckim łączących Litwę ze Szwecją oraz Finlandię z Niemcami. O uszkodzenie kabli podejrzany jest Yi Peng 3.
Wejście na pokład statku mają ułatwić władze Danii, obecni mają być również eksperci Komisji ds. Wypadków.
Premier Szwecji Ulf Kristersson pod koniec listopada poinformował, że wystąpiono z oficjalną prośbą do władz Chin o współpracę. Domagano się m.in. wpłynięcia statku na szwedzkie wody terytorialne, tak się jednak nie stało.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ ap/ sma/