Czarnek: Tusk chciałby powrotu z pedagogiki dumy do pedagogiki wstydu, trzeba pilnować Polski i polskich dzieci

2023-12-08 19:28 aktualizacja: 2023-12-09, 08:40
Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Art Service
Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Art Service
Donald Tusk chciałby powrotu z pedagogiki dumy do pedagogiki wstydu, którą serwowano w latach jego poprzednich rządów. Do tych rządów zdaje się wracamy. Dlatego trzeba pilnować Polski, polskich szkół i dzieci - powiedział portalowi wPolityce.pl były minister edukacji i nauki, szef struktur PiS w Lubelskim Przemysław Czarnek.

Przemysław Czarnek w rozmowie z portalem wPolityce.pl zapytany został, jak ocenia przedstawione przez Donalda Tuska kandydatury ministrów edukacji i nauki w jego przyszłym rządzie. Kandydatką na ministra edukacji jest Barbara Nowacka (KO), a na ministra nauki Dariusz Wieczorek (Nowa Lewica).

"Nie mam zwyczaju oceniać ministrów przed rozpoczęciem przez nich pracy, jednak obecność pani Nowackiej i sama jej osoba w ministerstwie edukacji jest potężnym zagrożeniem dla polskich dzieci i dla ich rodziców - zagrożeniem ideologicznym. Jeśli tak się stanie, będziemy musieli jako rodzice, jako dziadkowie, naprawdę włożyć wiele wysiłku wychowawczego i determinacji, by przed tym zagrożeniem nasze dzieci i wnuki obronić. Czeka nas wzmożona kontrola tego, co się dzieje w szkole, zwłaszcza, że zawetowany przez Senat projekt nowelizacji ustawy – Prawo oświatowe (projekt obywatelski "Chrońmy dzieci") nie jest dalej procedowany" - odpowiedział Czarnek. Dodał, że jeśli chodzi o Wieczorka to "nie dość znamy jeszcze jego osobę i jego pracę, więc powstrzymam się od oceny".

"Co do zagrożeń ideologicznych - mamy frontalny, werbalny atak na małopolską kurator oświaty Barbarę Nowak. Tusk nazwał ją 'symbolem średniowiecza czarnkowego'. To zdaje się potwierdzać chęć dokonania przewrotu światopoglądowego w polskich szkołach" - powiedział.

Według byłego ministra edukacji i nauki, "Tusk chciałby powrotu z pedagogiki dumy do pedagogiki wstydu". "Jego i jego posłów, obsesja na moim punkcie jest powszechnie znana. Było to widać wczoraj w parlamencie, kiedy mówiliśmy o 'kopertowej' komisji śledczej. Obsesje są do leczenia. Postaramy się pomóc w tym wyleczeniu, natomiast - rzeczywiście - niestety możliwy jest powrót wspomnianej pedagogiki wstydu, którą nam serwowano w latach rządów Tuska. Do tych rządów zdaje się wracamy. Dlatego trzeba pilnować Polski i polskich dzieci" - wskazał Czarnek.

"Tusk zapowiedział już w ciągu kilku dni po przejęcia władzy nominację nowych wojewodów, 'by dobrać odpowiednio przygotowanych kuratorów i kuratorki'. I to w środku roku szkolnego. To powinny być pierwsze decyzje nowego premiera i nie ma ważniejszych spraw? Dlaczego mu się tak spieszy?" - zapytał.

"Naturalną konsekwencją zmiany rządów jest również zmiana wojewodów i zmiana kuratorów. Tak zawsze było. Bardziej dziwi, że nie chcą realizować swojej obietnicy wyborczej likwidacji kuratoriów oświaty. Przecież wielokrotnie w czasie kampanii wyborczej o tym mówili, a tu słyszę o nowych kuratorach. Jak widać – Platforma Obywatelska zmienną jest" - zauważył były szef MEiN.

"Była też już wcześniej zapowiedź zmiany programowej w szkołach" - zauważył. "Ta, która jest – jest dobra. Myślimy jedynie, by ją +odchudzić+ i zmniejszyć liczbę godzin, zwłaszcza w starszych klasach szkoły podstawowej i szkół średnich. Z oceną tego, co nowa ekipa sobie zamierzyła, trzeba poczekać do czasu, kiedy to zacznie być realizowane" - dodał.

Były minister zapytany został też, jak ocenia przedstawiony przez Donalda Tuska jego przyszły rząd.

"Jak rząd Tuska rządzi – to już wiemy z lat poprzednich. To jest rząd rewolucjonistów, a rewolucja ma to do siebie - jak mówi arcybiskup Fulton Sheen - że jej metody są zawsze zbyt mało rewolucyjne. Ci rewolucjoniści, którzy rządzili w latach 2007-2015, dziś ponownie dochodzą do władzy i będą jeszcze bardziej rewolucyjni. W tym sensie my wszyscy musimy być absolutnie czujni, pilnować Polski na każdym przyczółku, na każdej rogatce, każdej ulicy i – oczywiście - w każdej szkole, ponieważ jest ona realnie niezwykle zagrożona" - powiedział Czarnek. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

kgr/