Czy ministrowie Lewicy wystartują w wyborach do PE?

2024-04-25 16:23 aktualizacja: 2024-04-25, 18:56
Krzysztof Gawkowski, Katarzyna Kotula, Dariusz Wieczorek, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk,  Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Albert Zawada
Krzysztof Gawkowski, Katarzyna Kotula, Dariusz Wieczorek, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Albert Zawada
Szefowa sztabu wyborczego Lewicy w wyborach do PE, ministra ds. równości Katarzyna Kotula powiedziała, że wśród kandydatów Lewicy do Parlamentu Europejskiego nie będzie żadnego z ministrów konstytucyjnych. Liderów list do PE Lewica zaprezentuje na sobotniej konwencji w Warszawie.

W sobotę odbędzie się konwencja inaugurująca kampanię do Parlamentu Europejskiego Lewicy; zaprezentowani zostaną liderzy i liderki list. W piątek wieczorem zarządy partii zrzeszonych w KKW Lewica - Nowej Lewicy i partii Razem - spotkają się na osobnych posiedzeniach.

Kotula powiedziała dziennikarzom w Sejmie, że w piątek zapadną ostateczne decyzje w sprawie kandydatów Lewicy do Parlamentu Europejskiego.

"Nie ma chyba zaskoczenia, że na listach do PE jest kilka nazwisk osób, które piastują różne funkcje m.in. w rządzie, natomiast nie ma na niej ministrów konstytucyjnych" - poinformowała. "Czyli nie będzie to ani minister nauki Dariusz Wieczorek, ani wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, ani ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ani też ja" - powiedziała ministra ds. równości.

Współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg powiedział PAP, że są pewne uzgodnienia pomiędzy kierownictwami partii tworzących Lewicę, a teraz organy statutowe Razem i Nowej Lewicy muszą te uzgodnienia formalnie przyjąć. Podkreślił, że "jedynki" dla Razem są częścią uzgodnień między partiami. "Mamy uzgodnienia dotyczące podziału odpowiedzialności za poszczególne regiony i teraz wszystkie partie muszą to przegłosować w swoich ciałach statutowych" - dodał Zandberg.

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń poinformował w poniedziałek, że chęć startu z list Lewicy potwierdzili b. premierzy Marek Belka i Włodzimierz Cimoszewicz. Swoją gotowość do startu w wyborach potwierdził również w czwartek w Studiu PAP wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek. Startować zamierza także przewodnicząca klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.

Natomiast europoseł Łukasz Kohut, który miał być liderem Lewicy w woj. śląskim, finalnie znajdzie się na trzecim miejscu listy KO, również w woj. śląskim. Kohut powiedział w środę PAP, że nie podoba mu się "taka wewnętrzna wojna", zwłaszcza po tym, gdy był w Parlamencie Europejskim przez pięć lat. "Poza tym jest jeszcze kwestia partii Razem, która jest skrajnie lewicowa, a mi to nie odpowiada programowo. Uznałem, że to rozsądniejsze – start z listy KO" – powiedział Kohut.

Konwencja Lewicy rozpocznie się w sobotę o godz. 10.30. Głos zabiorą m.in. Robert Biedroń; wicemarszałek Sejmu, drugi współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty; wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus; wiceminister Śmiszek.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego. (PAP)

Autorki: Agata Andrzejczak, Olga Łozińska

kgr/