"Zwiększamy liczebność polskiej armii podnosząc jej zdolności operacyjne, w tym momencie mamy 198 tys. żołnierzy, w tym zawodowych ponad 140 tys., a w jednostkach szkoli się ponad 20 tysięcy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. 9 tys. żołnierzy do maja tego roku została powołanych do zawodowej służby wojskowej" - powiedział szef MON.
Podkreślił, że zainteresowanie służbą w wojsku jest ogromne.
"Dlatego nie ma żadnych powodów - chcę tutaj rozwiać wszelkie wątpliwości i pytania - żeby odwieszać regularny pobór, dobrowolna, zasadnicza służba wojskowa jest wystarczająca" - zapewnił Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że aktywność szkoleniowa w wojsku wzrosła o około 40 proc. i każdego dnia na poligonach i placach ćwiczeń szkoli się około 60 tys. żołnierzy. Ponadto, jak mówił szef MON, w Polsce szkoli się lub przebywa 16 tys. żołnierzy z wojsk sojuszniczych, a polska armia od początku tego roku wzięła udział w 250 ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych.
Kosiniak-Kamysz dodał, że trwają też pracę nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny, aby wzmocnić aspekt badań psychologicznych.
Zaznaczył również, że "pomimo sceptycznego nastawienia na początku" Wojska Obrony Terytorialnej dobrze przysłużyły się Polsce.
"Będziemy je wzmacniać i rozwijać (...) jest już dziś ponad 35 tys. terytorialsów, tworzymy kolejne brygady, w tym roku to będzie 20 brygad, 18 brygad obrony terytorialnej i dwie brygady obrony pogranicza" - poinformował szef MON.
Dodał, że została też podjęta decyzja o podporządkowaniu WOT szefowi Sztabu Generalnego, w czerwcu - jak mówił - dojdzie do certyfikacji WOT, a 14 sierpnia trafi ta formacja pod komendę szefa Sztabu Generalnego. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
mar/