Dom, w którym urodził się Hitler, będzie posterunkiem policji

2023-10-02 16:02 aktualizacja: 2023-10-02, 17:51
Dom, w którym urodził się Adolf Hitler Fot. CHRISTIAN BRUNA/PAP/EPA
Dom, w którym urodził się Adolf Hitler Fot. CHRISTIAN BRUNA/PAP/EPA
W poniedziałek rozpoczęły się prace nad przekształceniem austriackiego domu, w którym w 1889 roku urodził się Adolf Hitler, w posterunek policji. Ma to odstręczyć wielbicieli nazistowskiego dyktatora od pielgrzymowania do graniczącego z Niemcami miasteczka Braunau am Inn - wyjaśniła agencja AP.

Plany przewidują utworzenie w remontowanym gmachu komisariatu centrum szkoleniowego, w którym funkcjonariusze policji będą doskonalić się w zakresie praw człowieka. Policja ma wprowadzić się do nowej siedziby na początku 2026 roku.

Nim podjęto decyzję o przeznaczeniu domu, w Austrii trwał spór o własność budynku. Ostatecznie w 2017 r. sąd najwyższy orzekł, że rząd miał prawo wywłaszczyć budynek, którego sprzedaży odmówił właściciel, a który od 1972 roku był  wynajmowany przez austriacki resort spraw wewnętrznych. Ministerstwo wynajmowało go, by uniemożliwić "niewłaściwe wykorzystanie" i podnajmowało organizacjom charytatywnym. Okoliczni mieszkańcy twierdzili bowiem, że dom przyciągał wielbicieli Hitlera.

Austriacki rząd argumentuje, że przeznaczenie kamieniczki w Braunau am Inn na posterunek policji, będącej strażą swobód obywatelskich, jest najlepszym rozwiązaniem. Na zewnątrz domu pozostanie kamień pamiątkowy z napisem "Za wolność, demokrację i swobodę. Nigdy więcej faszyzmu. Przypominają o tym miliony ofiar".

Jednak rozwiązanie przyjęte przez władze Austrii spotkało się też z krytyką. Historyk Florian Kotanko uznał, że nie zapewnia ono odpowiedniego "kontekstu historycznego", że mimo przebudowy dom będzie rozpoznawalny, a "kluczową częścią" projektu powinna być "demistyfikacja" - poinformowała Associated Press. Zdaniem historyka w budynku powinna zostać zorganizowana wystawa poświęcona ludziom ratującym prześladowanych Żydów.

Decyzje dotyczące przeznaczenia budynku są rezultatem prac komisji złożonej z historyków (m.in. Olivera Rathkolba i Stefana Karnera), władz Archiwum Dokumentacji Austriackiego Ruchu Oporu i przewodniczącego gminy żydowskiej Oskara Deutscha.

„Musimy stawić czoła naszej przeszłości i nadać temu historycznie obciążonemu miejscu perspektywę afirmującą życie” – uzasadniał Oliver Rathkolb z Instytutu Historii Współczesnej Uniwersytetu Wiedeńskiego. (PAP)

mar/