O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Domniemany sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie został zatrzymany

Łukasz Ż. został zatrzymany na terenie Niemiec. To on miał spowodować śmiertelny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Dodatkowo w Polsce zatrzymano jeszcze dwie osoby w tej sprawie - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

"Łukasz Ż. został w czwartek zatrzymany na terenie Niemiec. W tej sprawie zatrzymano jeszcze dwie osoby na terenie Polski" - przekazał rzecznik. Fot. PAP/	PAP/Jakub Kaczmarczyk
"Łukasz Ż. został w czwartek zatrzymany na terenie Niemiec. W tej sprawie zatrzymano jeszcze dwie osoby na terenie Polski" - przekazał rzecznik. Fot. PAP/ PAP/Jakub Kaczmarczyk

"Łukasz Ż. został w czwartek zatrzymany na terenie Niemiec. W tej sprawie zatrzymano jeszcze dwie osoby na terenie Polski" - przekazał rzecznik.

Dodał, że w sprawie prowadzone są intensywne czynności. Łukasz Ż. będzie teraz czekał na ekstradycję.

Wcześniej Łukasz Ż. poszukiwany był przez stołeczną policję listem gończym, a w czwartek po południu warszawski sąd okręgowy wydał europejski nakaz aresztowania mężczyzny.

Więcej

Radiowóz Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Śmiertelny wypadek na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Jest list gończy

Do wypadku doszło na Trasie Łazienkowskiej w niedzielę na wysokości Torwaru w kierunku Pragi. Volkswagen, za którego kierownicą siedział najprawdopodobniej Łukasz Ż. najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne.

Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W zderzeniu zginął 37-letni pasażer forda. Do szpitala trafiły trzy osoby z tego auta: kierująca 37-letnia kobieta i dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Do szpitala trafiła także kobieta, która podróżowała volkswagenem.

Jadący volkswagenem trzej mężczyźni byli nietrzeźwi. 22-latek miał we krwi ponad 2 promile alkoholu, 27-latek i 28-latek po ponad promilu. Czwarty mężczyzna, który miał kierować samochodem, uciekł z miejsca zdarzenia – to właśnie Łukasz Ż.

Więcej

Pojazd uderzył w drzewo i zaczął się palić. Fot. PAP/	Krzysztof Świderski (zdjęcie ilustracyjne)

Tragiczny wypadek w Słuchowie. Nie żyją dwie osoby

Zatrzymanym trzem mężczyznom: Mikołajowi N., Damianowi J. i Maciejowi O. ogłoszono zarzuty utrudniania postępowania i nieudzielenia pomocy pokrzywdzonym w wypadku, a także poplecznictwa i mataczenia. Nie przyznali się do winy.

We wtorek sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy. Zgodził się także na 14-dniowy areszt dla Łukasza Ż.

Mężczyzna był wielokrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu, kilkukrotnie za jazdę bez uprawnień, za oszustwa i posiadanie narkotyków. W zeszłym roku został orzeczony w stosunku do niego zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych.

Trzem zatrzymanym mężczyznom grozi do 5 lat więzienia, a sprawcy do 12 lat. Jak przekazał w poniedziałek prok. Skiba, stan zdrowia pokrzywdzonych jest stabilny. Stan kobiety, która była pasażerką volkswagena, jest bardzo ciężki. (PAP)

mas/ mhr/gn/

Zobacz także

  • Sąd: oskarżony adwokat nie kontrolował swego samochodu. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

    Adwokat od "trumien na kółkach" skazany

  • Alkomat. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Dożywocie za śmiertelny wypadek pod wpływem alkoholu? Sondaż

  • Korek na A4 - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Andrzej Grygiel

    Potężny korek na A4. W Katowicach zderzyło się pięć samochodów

  • Helikopter ratunkowy w austriackim Tyrolu. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/LISI NIESNER

    Młody narciarz w Austrii zginął po uderzeniu w armatkę śnieżną

Serwisy ogólnodostępne PAP