Dzieło Klimta nie było widziane od dziesięcioleci. Teraz trafi na aukcję

2024-01-26 08:22 aktualizacja: 2024-01-27, 15:57
"Portret panny Lieser" Gustava Klimta Fot. Dom aukcyjny im Kinsky GmbH
"Portret panny Lieser" Gustava Klimta Fot. Dom aukcyjny im Kinsky GmbH
Uważany za zaginiony od prawie 100 lat "Portret panny Lieser" autorstwa Gustava Klimta trafi na aukcję w Wiedniu. Dom aukcyjny w austriackiej stolicy oszacował wartość obrazu na ponad 54 miliony dolarów - informuje portal BBC.

Portret był po raz ostatni widziany publicznie w 1925 roku. Późniejsze losy płótna nie są znane, ale wiadomo, że rodzina obecnych właścicieli znajduje się w jego posiadaniu od lat 60. XX wieku.

Obraz zostanie wystawiony w kwietniu na aukcję w imieniu obecnych właścicieli oraz spadkobierców rodziny Lieserów, zamożnych żydowskich przemysłowców z Wiednia. Prawnik, sprawdzający pochodzenie dzieł sztuki, powiedział austriackim mediom, że jak dotąd nie znaleziono żadnych dowodów na to, by obraz został zrabowany lub skradziony przed lub w trakcie II wojny światowej - informuje BBC.

Sprzedaż obrazu Klimta opierać się będzie o tzw. Zasady Waszyngtońskie, międzynarodowe porozumienie mające na celu zwrot dzieł sztuki zrabowanych przez nazistów potomkom ludzi, którym zostały odebrane.

„Obraz o tak rzadkim charakterze, znaczeniu artystycznym i wartości nie był dostępny na rynku sztuki w Europie Środkowej od dziesięcioleci” – przekazał mediom dom aukcyjny im Kinsky. Nim dojdzie do aukcji, portret będzie prezentowany w kilku miejscach, w tym w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Niemczech i Hongkongu.

W przeszłości prace Klimta osiągały na aukcjach ogromne sumy. W ubiegłym roku jego "Dama z wachlarzem" została sprzedana w Londynie za 85,3 mln funtów, dzięki czemu stała się najcenniejszym dziełem sztuki, jakie kiedykolwiek sprzedano na aukcji w Europie - twierdzi BBC.

Obrazy Klimta, uważanego za jednego z najważniejszych przedstawicieli wiedeńskiej secesji, stały się popularnym, masowo reprodukowanym symbolem Wiednia, ale także przedmiotem sporów i skandali związanych z losami dzieł sztuki skonfiskowanych rodzinom żydowskim przez nazistów. Historia odzyskiwania od austriackiej galerii portretu nazywanego "złotą Adelą" stała się kanwą filmu "Złota dama", a inny obraz Klimta, "Krzewy różane pod drzewami", został przed trzema laty zwrócony przez francuskie muzeum spadkobiercom zamordowanej w Auschwitz właścicielki. (PAP)

kno/