Europoseł Złotowski: spodziewam się, że Węgry nie będą blokować decyzji szczytu UE

2023-12-14 12:05 aktualizacja: 2023-12-14, 13:38
Europoseł Kosma Złotowski. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Europoseł Kosma Złotowski. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Spodziewam się, że Węgry nie będą blokować decyzji szczytu Unii Europejskiej. Unijni przywódcy podczas spotkania Rady Europejskiej będą chcieli wysłać jasny sygnał, że zaproszenie Ukrainy do UE to nie tylko propagandowy chwyt, ale jeden z głównych celów polityki zagranicznej Wspólnoty - powiedział PAP europoseł Kosma Złotowski (PiS).

"Szczyt unijnych przywódców będzie chciał wysłać jasny sygnał, że zaproszenie Ukrainy do UE to nie tylko propagandowy chwyt, ale jeden z głównych celów unijnej polityki zagranicznej. Zarówno dla wiarygodności Brukseli jak i z punktu widzenia pozycji Kijowa na świecie to niezwykle ważne, żeby efekty tego spotkania były przekonujące" - zaznaczył europoseł.

"Skoro włożono tyle wysiłku w przekonanie Węgier do nieblokowania tej decyzji, to należy się spodziewać jednomyślności. Premier Słowacji (Robert Fico) także zapowiedział konstruktywne podejście do członkostwa Ukrainy w Unii. Tak na marginesie to pokazuje, że sama groźba użycia prawa weta pozwala osiągać kompromisy i korzystnie wpływa na jedność wspólnoty wbrew temu co ciągle słyszymy" - powiedział Złotowski.

"(Premier Węgier) Viktor Orban zalicytował wysoko i został za to nagrodzony. Po raz kolejny okazało się, że cała narracja o braku praworządności to tylko bajka dla naiwnych, skoro Komisja może mrozić i odmrażać środki finansowe jeśli pomaga osiągać to cele polityczne. Spodziewam się, że Węgry nie będą blokować decyzji szczytu. To dobra wiadomość dla Budapesztu i Kijowa, ale też dowód na to, że z Brukselą trzeba zawsze grać bardzo twardo. To kolejna ważna lekcja także dla Polski" - podsumował europoseł PiS.

W czwartek rozpoczyna się w Brukseli szczyt Rady Europejskiej. Unijni przywódcy będą rozmawiać o dalszym wspieraniu Ukrainy, rewizji unijnego budżetu, bezpieczeństwie, obronności i sytuacji na Bliskim Wschodzie. Polskę na spotkaniu reprezentuje premier Donald Tusk.

Z Strasburga Łukasz Osiński (PAP)\

gn/