"Najbliższa aukcja fotografii kolekcjonerskiej to dwa zeszyty katalogowe. W pierwszym - klasyka i awangarda artystyczna - prezentujemy prace różnych artystów, m.in.: Natalię Lach-Lachowicz, Ewę Partum, Mikołaja Smoczyńskiego" – powiedziała PAP Żebrowska z Desy Unicum. "Druga aukcja, która odbędzie się tego samego dnia, to aukcja monograficzna poświęcona twórczości Ryszarda Horowitza, fotografika znanego na całym świecie, autora kultowych zdjęć, które łączą w sobie artyzm fotograficzny, wirtuozerię kompozycji, a także sznyt reklamowy. Horowitz był prekursorem fotografii artystycznej w Polsce" – dodała Żebrowska.
Horowitz, urodzony 5 maja 1939 r. w Krakowie, jest specjalistą w dziedzinie zdjęć reklamowych, a także prekursorem cyfrowego przetwarzania fotografii. Wypracował w fotografii reklamowej własny, charakterystyczny styl, który przyniósł mu światowe uznanie. W jednym z wywiadów Horowitz powiedział: "Moja sztuka to połączenie galicyjskiego surrealizmu i amerykańskiego szaleństwa. Tak mi się szczęśliwie ułożyło, że nie pozbyłem się korzeni. Byłem dobrze wykształcony w Polsce, miałem podstawę do tego, by znaleźć swoje miejsce w Ameryce. Zderzenie tych dwóch światów nadało styl mojej pracy".
W czasach - gdy każdy ma aparat fotograficzny w telefonie i robiąc nim zdjęcia, staje się automatycznie twórcą - fotografia artystyczna i reporterska funkcjonuje w specyficznych warunkach. Zapytana o to przedstawicielka Desy Unicum powiedziała: "Rynek fotografii kolekcjonerskiej jest troszkę młodszy niż wszystkie inne media czy dzieła sztuki. Niemniej jednak fotografie są już pełnoprawnymi dziełami sztuki. W świadomości społecznej przez problem multiplikacji, czyli tego, że można stworzyć teoretycznie nieskończoną liczbę odbitek czy wydruków, są one trochę inaczej traktowane". Żebrowska dodała również: "Jest to cały czas rynek, który w jakiś sposób się kształtuje i rozwija oraz ma swoich świadomych kolekcjonerów".
"Na wartość fotografii wpływa wiele czynników. Pierwsze odbitki, vintage'owe, są zdecydowanie cenniejsze, gdyż wiadomo, że wyszły spod ręki artysty – analogowe odbitki były robione tradycyjną metodą w ciemni, były jakby naznaczone piętnem autora, który wywołując je własnoręcznie, powoływał je do życia" – powiedziała Żebrowska.
Na aukcji wystawionych zostało 91 obiektów, w tym cztery fotografie z archiwum PAP. "Zdjęcia z kolekcji Polskiej Agencji Prasowej to ważna część oferty aukcji kolekcjonerskiej, bo są one spojrzeniem na fotografię reporterską, która do tej pory rzadko gościła na aukcjach fotografii. Są to zdjęcia zrobione przez bardzo dobrych fotografów" – powiedziała specjalistka z Desy Unicum.
Wśród zdjęć z archiwum PAP wystawionych na aukcji jest "Widok z nabrzeża Słowiańskiego na Wenecką Lagunę", fotografia wykonana w Wenecji w 1957 r. przez Eugeniusza Hanemana. Był to pamiętny rok dla tego fotografa, gdyż otrzymał wtedy od Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej honorowy tytuł "Artiste".
Drugie zdjęcie przedstawia polską rzeźbiarkę Alinę Szapocznikow i jej męża, artystę grafika Romana Cieślewicza, w ogródku domu-pracowni. Oboje siedzą na rzeźbie artystki zatytułowanej "Wielkie brzuchy" z serii "Brzuchy" (Ventres). Fotografia została zrobiona w Paryżu w 1972 r. przez Macieja Musiała.
Alina Szapocznikow (1926-1973) uznawana jest za jedną z najwybitniejszych i najoryginalniejszych polskich rzeźbiarek. Jej twórczość opierała się na osobistym doświadczeniu wieloletniej walki z nieuleczalną chorobą. Stworzyła własny język form dla odzwierciedlenia przemian zachodzących w ludzkim ciele. Wprowadziła w tym celu do warsztatu rzeźbiarza nowe materiały, z którymi odważnie i skutecznie eksperymentowała. Prezentowana fotografia została wykonana kilka miesięcy przed jej śmiercią.
Trzecie zdjęcie ukazuje kulisy realizacji krótkometrażowego filmu baletowego pt. "Krzesany" do muzyki Wojciecha Kilara, w wykonaniu artystów Polskiego Teatru Tańca - Baletu Poznańskiego Conrada Drzewieckiego. Autorem fotografii był Zbigniew Staszyszyn, a wszystko działo się w okolicach Zakopanego w 1979 r. Na tle pięknej panoramy Tatr widzimy tancerzy i operatora kamery Krzysztofa Ordona.
Czwarte zdjęcie z archiwum PAP to mrożący krew w żyłach obraz pokazujący sprawność (motocyklista) i odwagę (leżący na ziemi) polskich milicjantów służby drogowej. W tle widownia przyglądająca się temu wyczynowi. Autorem zdjęcia był Ireneusz Radkiewicz, a sfotografowane wydarzenie odbywało się w 1984 r. na stadionie klubu Marymont w Warszawie podczas festynu "Lata z Radiem". Tego typu pokazy były częstym elementem imprez plenerowych w latach 70. i 80. Stanowiły jeden z elementów kreowania pozytywnego wizerunku milicji. Innymi działaniami realizującymi ten cel były np. seria komiksów z przygodami dzielnego kapitana Żbika czy seriale telewizyjne "07 zgłoś się" i "Przygody psa cywila".
Fotografie z archiwum PAP już kolejny raz pojawiają się na aukcji Desie Unicum. Dlaczego akurat te zdjęcia zostały wybrane tym razem, spośród liczącego kilkanaście milionów fotografii archiwum PAP, wytłumaczyła Katarzyna Liebrecht, kierownik zespołu działu sprzedaży archiwum foto PAP: "Każda aukcja jest tematyczna i tym przede wszystkim się kierujemy przy wyborze zdjęć. Ponadto wybieramy fotografie, które są unikatowe, o dużych walorach artystycznych i ciekawe pod względem poznawczym". Dodała również: "To już kolejna aukcja w Desie, w której mamy przyjemność uczestniczyć. Obecność na aukcjach jest istotnym elementem w podnoszeniu prestiżu archiwum Polskiej Agencji Prasowej. Dzięki Desie Unicum, największemu domowi aukcyjnemu w Europie Środkowej, kolekcjonerzy mają możliwość poznania naszych zbiorów”.
Aukcja odbędzie się w siedzibie Desy Unicum w Warszawie 22 października o godz. 19.
Autor: Tomasz Szczerbicki (PAP)
szt/ miś/ jpn/kgr/