Francja będzie uważnie obserwować, czy zostaną dotrzymane wspólne gwarancje bezpieczeństwa, które opierają się na kontynuowaniu walki z Państwem Islamskim (IS) i innymi organizacjami terrorystycznymi oraz zabezpieczeniem arsenału broni chemicznej reżimu Baszara al-Asada - przekazało w oświadczeniu MSZ.
Resort zaznaczył, że Francja będzie aktywnie wspierać Syryjczyków.
We wtorek po raz pierwszy od 12 lat flaga francuska zawisła nad ambasadą Francji w Damaszku, jednak placówka w stolicy Syrii pozostanie zamknięta do odwołania dla interesantów i nie realizuje usług konsularnych.
Francja nie jest jedynym krajem, który wysłał swoich przedstawicieli do prowadzenia rozmów z nowymi władzami w Syrii. W tym tygodniu do Damaszku udali się dyplomaci Wielkiej Brytanii, Niemiec i przedstawiciele ONZ.
Syryjscy rebelianci pod przywództwem Abu Muhamada al-Dżaulaniego przeprowadzili błyskawiczną ofensywę, która doprowadziła do obalenia reżimu Asadów: Baszar al-Asad rządził krajem przez ostatnie 24 lata, a wcześniej przez niemal trzy dekady władzę sprawował jego ojciec - Hafiz. (PAP)
awm/ ap/ sma/