O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

„FT”: wprowadzenie ceł niszczy globalne sojusze USA - nie tylko handlowe

Wprowadzenie ceł przez prezydenta USA Donalda Trumpa nie tylko niszczy relacje handlowe Waszyngtonu z innymi krajami, ale też wpłynie na jego globalne sojusze – ocenił "Financial Times". Tego dnia weszły w życie 10-proc. taryfy na towary z z wielu państw.

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/GRAHAM HUGHES
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/GRAHAM HUGHES

Zdaniem brytyjskiego dziennika rozpoczęta przez USA wojna celna, "w połączeniu z często wrogim językiem stosowanym przez administrację Trumpa, nadszarpnęła zaufanie" dotychczasowych politycznych partnerów Waszyngtonu. Jako dowód gazeta przytacza wypowiedzi premiera Kanady Marka Carneya, który powiedział, że USA "nie są wiarygodnym partnerem", prawdopodobnego kanclerza Niemiec Friedricha Merza, który wezwał Europę do niezależności od USA, oraz premiera Australii Anthony'ego Albanese, według którego nowe trumpowskie cła nałożone na jego kraj "nie są przyjacielskim aktem".

"FT" zauważył, że administracja Trumpa wydaje się zaangażowana przede wszystkim w powstrzymywanie gospodarczej potęgi Chin w regionie Indo-Pacyfiku.

Więcej

Donald Trump. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

Weszły w życie 10-procentowe amerykańskie cła na wszystkie importowane towary

Według gazety amerykańskie cła "są ciosem w najważniejszych sojuszników USA w Azji Północno-Wschodniej: Japonię i Koreę Południową". Na łamach przywołano wypowiedź premiera Japonii Shigeru Ishiby, który nazwał wprowadzenie ceł "kryzysem narodowym" i zwołał nadzwyczajne rozmowy międzypartyjne.

"Japonia, Korea Południowa i Australia były gotowe do współpracowania z USA w celu powstrzymania chińskiej potęgi, ponieważ wierzyły, że w ostateczności USA staną w ich obronie. Jednak transakcyjne, nieprzewidywalne i coraz bardziej wrogie działania Trumpa niszczą to zaufanie" – czytamy w "FT". Dodano, że takie działanie może sprawić, że "amerykański system sojuszy znajdzie się pod ogromną presją, z korzyścią dla Chin".

Cła weszły w życie

Nowe cła, które zaczęły obowiązywać o godz. 6.01 w Polsce, stanowią podstawową stawkę celną dla niemal wszystkich importowanych do USA towarów z niemal wszystkich krajów świata.

Wprowadzenie 10-procentowych taryf ominęło Kanadę i Meksyk, na które Trump już wcześniej nałożył cła 25 proc. (dotyczą około połowy importu). Wyłączone z tych taryf są też stal, aluminium, samochody i części samochodowe, (auta i części do nich podlegają osobnym cłom w wysokości 25 proc.), a także miedź, leki, półprzewodniki i drewno (te mają zostać dodatkowo oclone w przyszłości), a także nośniki energii i minerały niewystępujące w USA.

Więcej

Wykresy przedstawiające amerykańskie cła. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

Chiny wprowadzają cła odwetowe na wszystkie towary z USA

Jest to pierwsza część ogłoszonych przez Donalda Trumpa ceł, mających, według niego, wprowadzić wzajemność w stosunkach handlowych USA z innymi krajami. W środę 9 kwietnia wdrożone mają zostać dodatkowe cła na towary z 57 państw posiadających nadwyżkę w handlu towarami ze Stanami Zjednoczonymi.

W tym gronie są Chiny i UE, które zostaną objęte odpowiednio cłami w wysokości 34 proc. i 20 proc., a także m.in. Japonia (24 proc.), Korea Płd. (25 proc.), Indie (26 proc.), Wietnam (46 proc.) i Tajwan (32 proc.).

Według wyliczeń instytutu badawczego Yale Budget Lab, jeśli wszystkie nowe cła wejdą w życie zgodnie z zapowiedziami Trumpa, nowa średnia stawka celna USA wzrośnie z 2,2 do ponad 22 proc. i będzie najwyższa od ponad stulecia, a także zdecydowanie wyższa od ceł w większości państw świata. W efekcie cła będą wyższe nawet od wprowadzonych przez ustawę w 1930 r. w reakcji na wielki kryzys. Ówczesne cła są uznawane przez historyków za jeden z powodów długiego trwania światowego kryzysu.(PAP)

mzb/ akl/ ał/

arch.

Zobacz także

  • Terminal kontenerowy. Fot. PAP/	Adam Warżawa (zdjęcie ilustracyjne)

    Ekonomista PZU: wojna celna najmocniej dotknie Chiny, Meksyk, Kanadę, strefę euro i same USA

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS

    Demokraci zarzucają Trumpowi, że decyzją o cłach dał zarobić swoim ludziom

  • Premier Estonii Kristen Michal. Fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
    Specjalnie dla PAP

    Premier Estonii dla PAP: amerykańskie cła nie przyniosły dotąd trwałych szkód dla europejskich gospodarek

  • Andrzej Domański. Fot. PAP/Daniel Gnap

    Domański: okres zawieszenia ceł przez administrację USA należy przeznaczyć na negocjacje

Serwisy ogólnodostępne PAP