O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Gdynia odwołuje plenerową imprezę dla dzieci. Chodzi o poszukiwania Grzegorza Borysa

Gdyńskie Centrum Sportu odwołało imprezę terenową "Dynia w Gdyni", która miała odbyć się w najbliższą niedzielę na terenie Adventure Parku Kolibki w Gdyni. Decyzja jest spowodowana poszukiwaniami Grzegorza Borysa, podejrzanego o zabójstwo 6-letniego syna.

Obława w Gdyni. Fot. PAP/Adam Warżawa
Obława w Gdyni. Fot. PAP/Adam Warżawa

"Z uwagi na sytuację panującą w mieście jesteśmy zmuszeni odwołać imprezę 'Dynia w Gdyni' skierowaną do najmłodszych gdyńskich uczniów, która była zaplanowana na niedzielny wieczór" - przekazał PAP z-ca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu Paweł Brutel.

Dodał, że impreza miała się odbyć na terenie Adventure Parku Kolibki w Gdyni, który jest w bezpośrednim sąsiedztwie trójmiejskich lasów.

"Bezpieczeństwo naszych uczestników było, jest i będzie dla nas zawsze priorytetem - zapewnił Brutel.

Więcej

Obława na 44-letniego Grzegorza Borysa. Mężczyzna podejrzany jest o zabójstwo swojego 6-letniego syna. Fot. PAP/Adam Warżawa

Grzegorz Borys nadal ukrywa się w gdyńskim lesie? "Dwa poważne sygnały"

Gdyńskie Centrum Sportu podało, że wszystkie opłaty wpisowe osób zapisanych zostaną zwrócone.

Gra na orientację "Dynia w Gdyni" polega na odnalezieniu punktów kontrolnych za pomocą mapy i kompasu. Organizatorzy, przed podjęciem decyzji o odwołaniu imprezy informowali, że przygotowali dla uczestników projektu dwie trasy o różnym stopniu trudności. Dla początkujących czekała "Dzika trasa" o długości ok. 1,5 km, pozostali mogli wystartować na 3-kilometrowej trasie "Strach się bać".

W czwartek komunikat w sprawie bezpieczeństwa w lasach wokół Gdyni wydało Nadleśnictwo Gdańsk.

"Spacerowanie po terenach leśnych, zwłaszcza z towarzystwem psów, może zakłócać działania policyjne, zacierając ślady i utrudniając pracę psów policyjnych. Dlatego apelujemy o tymczasowe wstrzymanie wizyt w lasach objętych działaniami służb policyjnych w trosce o nasze wspólne bezpieczeństwo" - napisali leśnicy w mediach społecznościowych.

Podali również, że są zobowiązani do wspierania działań służb policyjnych.

"Policja, przy wsparciu Żandarmerii Wojskowej, Straży Leśnej oraz strażaków, kontynuuje szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą, angażując wszelkie dostępne siły i środki w celu zlokalizowania poszukiwanego mężczyzny" - podali.

Zaapelowali o solidarność w dążeniu do wspólnego celu - "zapewnienia bezpieczeństwa naszej społeczności i skutecznego rozwiązania obecnej sytuacji".

W czwartek, kolejny raz, mieszkańcy Gdyni, Gdańska, Sopotu oraz powiatu kartuskiego otrzymali Alert RCB dotyczący poszukiwań niebezpiecznego przestępcy: "Uwaga! Policja prowadzi w Gdyni poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego".

44-letni Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek rano w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie. Czwartek jest siódmym dniem poszukiwań.(PAP)

autor: Piotr Mirowicz

jc/

Zobacz także

  • W miniony czwartek, na jednym z gdyńskich cmentarzy odbył się pogrzeb Grzegorza Borysa. Fot. Policja

    Cichy pogrzeb Grzegorza Borysa

  • Grzegorz Borys znaleziony martwy, Fot. PAP/Adam Warżawa

    Sprawa Grzegorza Borysa. Prokuratura przekazała nowe informacje

  • Poszukiwanie Grzegorza Borysa w zbiorniku wodnym Lempusz (03.11.2023r.) fot. PAP/Adam Warżawa

    Komisja zbada okoliczności śmierci strażaka, który brał udział w poszukiwaniach Grzegorza Borysa

  • Gdynia, 06.11.2023. Funkcjonariusze służb w okolicach zbiornika wodnego Lepusz w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, fot. PAP/Adam Warżawa

    Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ujawnienia zdjęć zwłok Grzegorza Borysa

Serwisy ogólnodostępne PAP