Gen. Koziej o zgodzie Węgier na akcesję Szwecji do NATO: sygnał dla Rosji, że Sojusz ma swoją wartość odstraszającą
Zgoda parlamentu Węgier na przystąpienie Szwecji do NATO to sygnał dla wszystkich, szczególnie dla Rosji, że Sojusz Północnoatlantycki ma swoją wartość odstraszającą – podkreślił w rozmowie z PAP gen. Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

W poniedziałek parlament Węgier zagłosował za przyjęciem Szwecji do NATO. Po podpisaniu ratyfikacji przez węgierską głowę państwa Szwecja zostanie 32. członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.
„Bardzo dobra decyzja dla Polski, NATO i bezpieczeństwa europejskiego. Szkoda tylko, że tak późno. Ta dotychczasowa postawa Węgier wnosiła sporo ryzyka do spoistości Sojuszu Północnoatlantyckiego. Trochę zaczęła przypominać pewne ryzyko, jakie do Sojuszu wnosiła i nadal wnosi Turcja, z którą podobny problem był wcześniej” – podkreślił prof. Koziej. Jak dodał, poszerzenie NATO o Szwecję, a wcześniej o Finlandię, to „bardzo wyraźny sygnał dla wszystkich, w szczególności dla Rosji, że NATO ma swoją wartość odstraszającą”.
„Że to nie tylko są słowa, ale praktycznie działania, jak ostatnio Szwecji i Finlandii, czy wielkie starania Ukrainy, krajów z Bałkanów, które chcą się w NATO znaleźć. Znaczy to, że Sojusz się nie zestarzał i nie popsuł. To bardzo ważne jeśli chodzi o ten poziom bezpieczeństwa, na którym rozpatruje się kwestie zapobiegania wojnom, odstraszania i powstrzymywania potencjalnych zagrożeń” – powiedział były szef BBN.
Jak zauważył, wstąpienie Szwecji do NATO domyka północną flankę Sojuszu Północnoatlantyckiego, po wcześniejszym wstąpieniu Finlandii.
„Przesądza definitywnie, że Bałtyk jest już jeziorem natowskim, a nie morzem, w którym Rosja ma cokolwiek do powiedzenia. Dojście floty szwedzkiej do flot sojuszniczych sprawia, że Flota Bałtycka jest już zupełnie zamknięta w Petersburgu i portach obwodu kaliningradzkiego. Można powiedzieć, że dokończony został proces +natoizacji+ Bałtyku” – zaznaczył Koziej.
Podkreślił, że Szwecja i Finlandia mają bardzo dobrze zorganizowany system wojskowy, „zarówno jeśli chodzi o tradycję, jak i o dostosowanie do współczesnych zagrożeń”. Dodał, że członkostwo Szwecji w NATO jest „bardzo wyraźnym wzmocnieniem Sojuszu” i ma bardzo duże znaczenie dla Polski.
„Jesteśmy na styku pierwszej linii drugiej zimnej wojny. Warto sobie uzmysłowić, że stan obecny relacji między Rosją a Zachodem nabiera coraz bardziej charakteru właśnie zimnej wojny. Byliśmy razem z krajami bałtyckimi Litwą, Łotwą i Estonią, na tej głównej linii frontu tej zimnej wojny. Dojście tych dwóch krajów skandynawskich jest bardzo ważne dla Polski. Wzmacnia potencjał Sojuszu i odstrasza ewentualne zapędy Rosji” – zaznaczył prof. Koziej. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
gn/