O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Hołownia reaguje na działania w Sejmie. Będzie wniosek o ukaranie posłów

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że zawnioskuje o ukaranie posłów Edwarda Siarki (PiS) i Ryszarda Wilka (Konfederacja) najwyższą możliwą karą - po 20 tys. zł. Hołownia podkreślił też, że zlecił Kancelarii Sejmu przygotowanie rozwiązań, które pozwolą badać posłów alkomatem.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/Radek Pietruszka

 "Poseł Siarka i poseł Wilk skompromitowali siebie i Sejm" - napisał Hołownia na platformie X, odnosząc się do wydarzeń z czwartkowego wieczoru, kiedy to Ryszard Wilk został wyproszony z sali obrad z powodu widocznej niedyspozycji, a Edward Siarka krzyknął w odniesieniu do premiera Donalda Tuska "kulą w łeb".

Poseł Siarka i Poseł Wilk skompromitowali siebie i Sejm. Dziś zawnioskuję o ukaranie obu posłów najwyższą możliwą karą - po 20 tysięcy złotych. Zleciłem też Kancelarii przygotowanie rozwiązań, które pozwolą badać posłów alkomatem.

Nie ma zgody na warcholstwo. Kończymy długą…

— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) February 21, 2025

Hołownia poinformował, że wniesie o ukaranie obu posłów najwyższą możliwą karą - po 20 tysięcy złotych. Dodał, że zlecił Kancelarii Sejmu przygotowanie rozwiązań, które pozwolą badać posłów alkomatem.

"Nie ma zgody na warcholstwo. Kończymy długą tradycję tolerowania obecności pijanych posłów. Not on my watch" - zaznaczył marszałek Sejmu.

Więcej

Poseł PiS Edward Siarka, fot. PAP/Radek Pietruszka

"Kula w łeb". Burza w Sejmie po słowach posła Siarki. Jest ruch prokuratury

Poseł Wilk został w czwartek wieczorem wyproszony przez marszałka Hołownię z sali obrad. "Zdaje się, że nie jest pan w stanie uczestniczyć w obradach" - powiedział przed blokiem głosowań marszałek. Wcześniej, podczas przemówienia premiera Donalda Tuska Wilk pokrzykiwał, za co upomniała go wicemarszałkini Dorota Niedziela. Z sali wyprowadził go inny poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek.

Edward Siarka, po wypowiedzi na sali plenarnej b. ministra sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry, że "Donald Tusk pójdzie siedzieć", krzyknął: "kula w łeb". Siarka przeprosił później za swoje słowa. Podkreślił, że chodziło mu o nawiązanie do wiersza Władysława Broniewskiego i że "w emocjach wracają znajome frazy, które mogą bulwersować".

Europoseł Krzysztof Brejza (PO) skierował do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez posła PiS. W piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar powiadomił, że do zawiadomienia Brejzy dołącza swoje. "Jutro prokuratura podejmie decyzje procesowe" - dodał.

Hołownia o wniosku ws. kary dla Siarki: ostrzeżenie dla każdego, kto chciałby "przekozaczyć" na sali sejmowej

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ocenił, że słowa posła Edwarda Siarki (PiS) o "kuli w łeb" zhańbiły sejmową salę i polską demokrację. Wniosek o karę dla posła Siarki, wynoszącą 20 tys. zł, nazwał ostrzeżeniem dla każdego, kto chciałby "przekozaczyć" na sali sejmowej.

Na specjalnie zwołanej konferencji Hołownia przytoczył stenogram posiedzenia, podkreślając, że słowa Siarki zostały odnotowane zarówno przez stenotypistki, jak i wicemarszałek prowadzącą wówczas obrady oraz posłów, którzy siedzieli obok. Relacjonując dokładną wymianę zdań, wskazał, że słowom Ziobry przytaknął poseł PiS Michał Wójcik, a po tym, co powiedział Siarka, niezidentyfikowany głos z sali powiedział: "Szybko".

"Te słowa zhańbiły sejmową salę, te słowa zhańbiły polską demokrację" - ocenił marszałek Sejmu. Jak wskazał, padły one w miejscu, z którego kiedyś wyszła idea zabójstwa Gabriela Narutowicza.

"Są jakieś granice, te granice trzeba jasno niektórym posłom wskazać. Ja bardzo cenię sobie wolność wyrażania opinii na sali. Jak państwo wiecie, reaguję tylko, kiedy rzeczywiście zareagować trzeba. Sala jest pełna pokrzykiwań. (...) Ale nigdy nie można do nikogo powiedzieć "kulą w łeb". I to trzeba sobie w bardzo jasny i konkretny sposób powiedzieć" - podkreślił.

Hołownia dodał, że będzie bardzo zdziwiony, jeśli prezydium nie przychyli się do jego wniosku o ukaranie Siarki 20 tys. zł. Wyraził również nadzieję, że szybko dojdzie do głosowania nad uchyleniem posłowi immunitetu. "To jest też ostrzeżenie dla każdego kolejnego, kto chciałby "przekozaczyć" na sali, kto chciałby w jakikolwiek sposób przekroczyć granice, już nie tylko kultury i dobrego smaku, ale działać na szkodę Rzeczypospolitej" - powiedział.

Więcej

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, fot. PAP/Radek Pietruszka

Hołownia o słowach Trumpa nt. Zełenskiego: absurdalne tezy, które dowodzą braku wiedzy

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Edwarda Siarkę skierował do Prokuratury Okręgowej w Warszawie europoseł Krzysztof Brejza (PO). W piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar powiadomił, że do zawiadomienia Brejzy dołącza swoje. "W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zostało wdrożone postępowanie sprawdzające" - poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Hołownia: poseł Wilk powinien zostać wykluczony z czwartkowych obrad Sejmu

Poseł Ryszard Wilk (Konfederacja) powinien zostać wykluczony z czwartkowych obrad Sejmu; będę zachęcał moich kolegów, wicemarszałków Sejmu, żeby w ten sposób reagowali - powiedział w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zadeklarował też pomoc posłowi Wilkowi.

Hołownia podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że to nie jest pierwsza "przygoda posła Wilka w stanie, który uniemożliwia logiczny z nim kontakt". "Zakładam, że może być chory. Zakładam, że może mierzyć się z jakimiś bardzo poważnymi problemami. W związku z tym także, jako marszałek Sejmu, deklaruję, że jeżeli nie wie, gdzie szukać pomocy, to my, jako Kancelaria Sejmu, pomożemy. I mówię to bez żadnego podstępu" - powiedział marszałek Sejmu.

Jak mówił, "pomożemy mu wyjść na prostą, tak, jak powinniśmy pomóc każdemu człowiekowi, który ze swoim życiem w trudniejszy sposób sobie radzi, który choruje, który po prostu znalazł się w tak trudnych zawiłościach życia, że nie potrafi radzić sobie z nimi w inny sposób". "I mówię to naprawdę szczerze" - zapewnił.

Podkreślił jednocześnie, że nie może tolerować takich sytuacji "jaka miała miejsce wczoraj na sali plenarnej".

Zdaniem marszałka Sejmu, "poseł, który znajduje się w takim stanie, w jakim znajdował się poseł Wilk, nie powinien uczestniczyć i przeszkadzać w prowadzeniu obrad na sali plenarnej". "Poseł Wilk w tym momencie powinien być tak naprawdę wykluczony z obrad Sejmu. I też będę zachęcał moich kolegów marszałków, żeby w ten sposób reagowali" - zaznaczył Hołownia. (PAP)

ero/ sno/ mk/ mrr/kmz/ pap/

Zobacz także

  • Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/Marcin Obara

    Hołownia zabrał głos ws. powszechnego poboru do wojska

  • Szymon Hołownia Fot. PAP/Tomasz Gzell

    "Nie będzie żadnej zmiany bez naszej zgody". Hołownia w sprawie planów rekonstrukcji rządu

  • Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia. Fot. PAP/Tomasz Wojtasik

    Sprawa finansowania Polski 2050. Partia odpowiada na artykuł "Newsweeka"

  •  Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/Piotr Nowak

    Hołownia: prezydium Sejmu jednoznacznie potępiło postępowanie Romanowskiego

Serwisy ogólnodostępne PAP