Joanna Scheuring-Wielgus będzie reprezentować Lewicę w debacie w TVP
Posłanka i wiceszefowa Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus będzie uczestniczyć w poniedziałkowej debacie w Telewizji Polskiej - poinformował PAP jeden z liderów Lewicy Robert Biedroń, który podkreślił, że będzie to jedyna kobieta w debacie.
"Debata Wyborcza 2023" ma odbyć się w poniedziałek, 9 października, o godz. 18.30 i będzie transmitowana na antenach TVP1, TVP Info i TVP Polonia. W przesłanej PAP informacji podano, że do udziału w programie zostało zaproszonych sześć komitetów wyborczych, które zarejestrowały listy we wszystkich okręgach wyborczych. Debatę poprowadzą Michał Rachoń i Anna Bogusiewicz.
Jak przekazał PAP współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, jego formację w debacie reprezentować będzie posłanka i wiceszefowa partii Joanna Scheuring-Wielgus. "To kobiety zdecydują, kto będzie rządził, więc naturalnym jest, że Lewica będzie reprezentowana przez kobietę" - powiedział PAP Biedroń.
"Naszym naturalnym wyborem była kobieta, jedna z naszych liderek Joanna Scheuring-Wielgus, która symbolizuje wszystkie wartości o jakie walczy Lewica, czyli rozdział Kościoła od państwa, równość kobiet i mężczyzn, dobre usługi publiczne. O tym wszystkim Joanna Scheuring-Wielgus mówiła, jest w tym wiarygodna, pracowała na rzecz takiej wizji Polski i dlatego będzie nas reprezentowała na debacie jako jedyna kobieta w tej debacie" - podkreślił polityk.
"To dla nas ważne, aby promować kobiety w polityce, a tu mamy prawdziwą liderkę z krwi i kości, która nie będzie się bała stanąć naprzeciwko tych wszystkich facetów i jestem przekonany, że wygra tę debatę" - dodał Biedroń.
Udział w debacie potwierdzili już m.in. wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, premier Mateusz Morawiecki, lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi, jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak, a Bezpartyjnych Samorządowców będzie reprezentował Krzysztof Maj.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.(PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
sma/
