„Zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego dzisiaj bardzo mocno wszystkich namawiamy do tego i zachęcamy do tego, żeby się badać. Panie zachęcamy do tego, by badać piersi, by robić cytologię, panów zachęcamy do tego, żeby badać prostatę” – zaapelował na konferencji prasowej lider poznańskiej listy KO do Sejmu, szef Nowoczesnej Adam Szłapka.
Dodał, że KO mocno stawia na profilaktykę i diagnostykę. Stąd – jak wskazał – w programie KO znalazły się m.in. Powiatowe Centra Diagnostyki.
Przypomniał, że program zdrowotny PO zakłada również m.in. postulat finansowania in vitro. "To jest wielki sukces rządu Ewy Kopacz; myślę, że można powiedzieć, że pani premier jest matką chrzestną 22 tys. dzieci w Polsce, które się urodziły z tego programu, który w tamtych latach został stworzony. My obiecujemy że ten program, program in vitro, który daje szczęście tysiącom par w Polsce, które na to czekają, my go przywrócimy” – zadeklarował Szłapka.
W latach 2013–2016 na terenie całego kraju funkcjonował Narodowy Program Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego. Był realizowany ze środków Ministerstwa Zdrowia i adresowany do wszystkich niepłodnych par spełniających określone kryteria.
Postulaty KO
Tatiana Sokołowska, startująca z 6. miejsca na liście KO, podkreśliła, że - jeśli KO wygra wybory - to "wprowadzi zniesienie limitów na wizyty w szpitalu”. „W tej chwili pakiet onkologiczny nie działa, a my sprawimy, że szybka ścieżka od momentu diagnozy do momentu podjęcie odpowiedniego leczenia będzie szybka” - powiedziała Sokołowska.
Europosłanka PO, b. premier Ewa Kopacz wskazała, że UE "ma wspólną politykę rolną, wspólną politykę spójności, ma wspólny rynek, ale nie miała dotychczas wspólnej strategii walki z rakiem”. „Dzięki temu, że Polska delegacja, szczególnie posłowie Platformy Obywatelskiej, pracujący w Komisji Zdrowia ENVI, bardzo mocno napierali na to, aby powstała Komisja specjalna ds. walki z rakiem - tak też się stało. Ta komisja zakończyła już swoje prace. Jest olbrzymi materiał, który będzie rozsyłany do wszystkich krajów europejskich" - mówiła.
Jak wskazywała, z tego materiału wynika, że "Polacy i inni mieszkańcy Europy Wschodniej muszą mieć takie same szanse na leczenie innowacyjnymi lekami i szybkie leczenie, szybkie diagnozowanie jak wszyscy inni, którzy mieszkają w Europie Zachodniej". "I Komisja Europejska będzie tym, który będzie pilnował tego, aby ten program zapisany w tej strategii był wdrażany” – dodała.
Kopacz mówiła również m.in. o tym, że chciałaby, by wdrażane były zapisy mówiące o tym, że będzie więcej pieniędzy na badania kliniczne. Podkreślała, że polscy specjaliści leczą świetnie, ale do walki z rakiem "musimy mieć odpowiednie zaplecze, odpowiednie jednostki szpitalne, (...) dostęp do innowacyjnych leków". "Nie możemy odnotowywać, że jakiegoś państwa nie stać na to żeby kupić najnowszy lek na leczenie raka piersi, jak to było w ostatnich miesiącach u nas”. Kopacz stwierdziła też, że "przez ostatnie 8 lat zlikwidowano blisko 19 tysięcy łóżek szpitalnych, 57 szpitali, wydłużono kolejki do specjalistów".
Kopacz zapewniła, że Platforma Obywatelska „w następnej kadencji, niezależnie od tego, co się wydarzyło w tej kadencji (...) będzie szukać przede wszystkim finansowania tej strategii na tyle, żeby pieniądze do polskich jednostek badawczych na badania kliniczne trafiły w równej mierze jak do państwa Zachodnich”.(PAP)
autor: Anna Jowsa
pp/