Kanye West ujawnia, że błędnie zdiagnozowano u niego chorobę afektywną dwubiegunową. Muzyk przyznał, że ma autyzm
W 2016 r. u Kanye Westa zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową. Wtedy nazywał ją „supermocą”, która pozwala mu realizować najbardziej śmiałe pomysły. Dziś kontrowersyjny raper stwierdził, że ta diagnoza była błędna i w rzeczywitości ma autyzm.

Po niedawnej ceremonii Grammy, podczas której jego żona Bianca Censori zaszokowała świat odważną stylizacją, Kanye West kontynuuje swoje medialne tournée. Jego wzmożona aktywność może być związana z planowaną premierą krążka „Bully”. Niedawno, w rozmowie z Justinem Laboyem w podcaście "The Download", artysta postanowił opowiedzieć nieco o swoim stanie zdrowia. W audycji raper stwierdził, że w 2016 roku został błędnie zdiagnozowany. Przez ostatnie lata żył w przekonaniu, że cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Ponoć to ona miała wpływać na jego nierzadko irracjonalne postępowanie, jak chociażby antysemickie komentarze na Twitterze, które przypłacił utratą lukratywnych kontraktów.
Teraz West stwierdził, że ma autyzm. Ye wyjaśnił, że do ponownych badań, które przyniosły nową diagnozę, zachęciła go żona, Bianca Censori. „Moja żona zabrała mnie do lekarza, bo uznała, że coś w tej mojej osobowości nie wskazuje na chorobę afektywną dwubiegunową. Ona widziała już wcześniej osoby cierpiące na tę chorobę” – wyjaśnił.
47-latek zdradził także, że zaniechał leczenia farmakologicznego i przestał przyjmować leki na chorobę afektywną dwubiegunową, bowiem te hamowały jego kreatywność. „Nie brałem leków od czasu, gdy dowiedziałem się, że to nie jest choroba afektywna dwubiegunowa, że diagnoza była błędna. Chodzi o znajdowanie rzeczy, które nie blokują kreatywności, a to właśnie wnoszę do świata” – stwierdził. (PAP Life)
mdn/ag/ grg/