Choć eksperci zgodnie twierdzą, że poparcie celebrytów rzadko ma decydujący wpływ na decyzje przy wyborczej urnie, sztaby wyborcze Kamali Harris i Donalda Trumpa sięgają po największe postaci show-biznesu.
Partia Demokratyczna postawiła na jeden z kluczowych w wyścigu do Białego Domu stanów - Pensylwanię. Aby zwyciężyć, kandydat musi zdobyć 270 elektorskich głosów, a w Pensylwanii do zdobycia jest aż 19. W ostatnim dniu kampanii Demokraci organizują tam dwa olbrzymie wiece wyborcze. Gwiazdą jednego z nich będzie popierająca Kamalę Harris Lady Gaga, autorka takich hitów, jak "Poker Face", "Paparazzi" czy "Shallow". Jest jedną z głównych ambasadorek na rzecz równości par homoseksualnych i obrony praw osób LGBTQ.
Na drugim wiecu Demokratów wystąpi Katy Perry, która od czasu wydania w 2008 roku przeboju "I Kissed A Girl" sprzedała na świecie ponad 140 mln płyt. Współpracowała ze Snoop Doggiem, Kanye Westem, Niki Minaj czy Justinem Timberlakiem. Cztery miesiące temu udostępniła najnowszą piosenkę "Woman’s World" w materiałach internetowych wspierających Harris.
Z Pensylwanii pochodzi Taylor Swift, która także udzieliła poparcia demokratce. Lista artystów, którzy nawołują do głosowania na Harris, jest długa i imponująca. Poparli ją już Madonna, Amy Lee z Evanescence, Jon Bon Jovi, Billie Eilish i jej brat Finneas. W zdobyciu latynoamerykańskich głosów mają pomóc apele pochodzącego z Puerto Rico Marca Anthony’ego i jego byłej żony Jennifer Lopez. O wyborców pochodzących z Azji na rzecz Harris zabiegać ma Olivia Rodrigo, amerykańska piosenkarka o filipińskich korzeniach.
Poparcie dla Kamali wyrazili też m.in. Bruce "The Boss" Springsteen, Stevie Nicks z Fleetwood Mac, Beyonce, Neil Young, Moby, Eminem, Cher, Ariana Grande, Barbra Streisand.
Artyści wspierający Trumpa
Sztab kandydata Republikanów również sięgnął po pomoc celebrytów. Poparcie dla Trumpa ogłosił Kid Rock oraz znani z serialu "Herkules" Kevin Sorbo i James Wood. Po lipcowej próbie zamachu portret Trumpa na okładce swojej płyty umieścił 50 Cent. Do głosowania na przeciwnika Kamali Harris nawołują aktorzy Jon Voight, Mel Gibson i Dennis Quaid oraz gwiazda sitcomu z lat 90. Roseanne Barr.
Niektórzy z celebrytów wspierających Trumpa okazali się dla niego w ostatnich dniach obciążeniem. Mowa o Russellu Brandzie, brytyjskim komiku, który wielokrotnie brał udział w imprezach wyborczych Republikanów. Niedawno policjanci badający sprawy domniemanych przypadków nadużyć seksualnych ze strony Branda zwrócili się do prokuratury z wnioskiem o postawienie mu zarzutów. Według śledczych dowody zebrane w trakcie trwającego ponad rok śledztwa są bardzo poważne.
Mieszko Czarnecki (PAP)
cmm/ miś/ pap/