„Przez tak długi czas byłam zagubiona i o tym wiedziałam. Kiedy więc nie byłam w stanie określić, jaka jest moja tożsamość, przyniosło mi to wiele dyskomfortu. Teraz czuję się o wiele bardziej komfortowo w swojej skórze. Ciężko mi nawet przypomnieć się z tamtych czasów i mówić o tym, jak było ciężko. Bo to już za mną” – opowiada Maisie Williams w rozmowie z „The Times of London”.
Jak przypomina portal Deadline, aby otrzymać rolę Aryi Stark, Williams pokonała w castingu 300 przeciwniczek. Jako niedoświadczona aktorka, na planie podpatrywała starszych kolegów, od których uczyła się zawodu. „Charles Dance był wybitny w "Grze o tron". Uwielbiałam go obserwować i patrzeć na jego próby. Słuchałam też, o czym rozmawiał z reżyserem” – wspomina ekranowa Arya.
Lata doświadczeń sprawiły, że Williams chętnie dzieli się teraz swoimi radami z młodymi aktorami rozpoczynającymi przygodę z dużymi produkcjami telewizyjnymi. „Naprawdę staram się sięgać w głąb siebie i wyciągać stamtąd rzeczy, które mogą się przydać. Nie mam pojęcia, czy kiedykolwiek mi się to udało, ale wiem, że inni zawsze mogą do mnie napisać albo zadzwonić” – zapewnia.
Pod koniec ubiegłego tygodnia na platformę streamingową Apple TV+ trafił najnowszy serial z udziałem Maisie Williams, zatytułowany „Nowy styl”. Wciela się w nim rolę Catherine Dior, siostry słynnego projektanta mody, Christiana Diora. Williams prowadzi też własną firmę produkcyjną, której zamierzeniem jest tworzenie oryginalnych treści mogących stanowić konkurencję dla adaptacji już istniejących utworów.
sma/