2024-06-14 10:57 aktualizacja: 2024-06-14, 12:51
Poseł Koalicji Obywatelskiej, były prezydent Sopotu Jacek Karnowski, fot. PAP/Szymon Pulcyn
Nie będzie dyscypliny głosowania ws. niedziel handlowych, bo ta sprawa tego nie wymaga - powiedział w piątek w Studiu PAP Jacek Karnowski z KO. Jego zdaniem, gdyby nie było wspólnego stanowiska koalicji w tej sprawie, każdy poseł będzie głosował według własnego uznania.
W sprawie niedziel handlowych "można znaleźć jakiś kompromis" - powiedział w piątek PAP poseł KO Jacek Karnowski dodając, że "z jednej strony chcielibyśmy, żeby niedziele były handlowe, ale z drugiej, musimy pamiętać o pracownikach" - podkreślił.
Poseł pytany czy jest wspólne stanowisko w tej sprawie całej koalicji rządzącej, czy też każdy poseł będzie głosował indywidualnie, przyznał, że "to nie jest jakaś rzecz godna niepodległości, gdzie musi być dyscyplina. Albo dojdziemy do porozumienia albo każdy będzie głosował sobie" - stwierdził.
Karnowski powiedział, że sam jest zwolennikiem wprowadzenia albo całkowitego zakazu handlu w niedziele albo wprowadzenia wszystkich niedziel handlowych. "Uważam, że mogą być wszystkie niedziele handlowe albo w ogóle nie powinno być niedziel handlowych. Bo teraz mamy fikcję" - podkreślił.
Dopytywany o brak wspólnego, jednoznacznego stanowiska w tej sprawie, Karnowski mówił, że skończyły się czasy, kiedy wszystkie decyzje były podejmowane przez jedną osobę.Te " czasy, kiedy jest jeden pan prezes na Nowogrodzkiej (siedziba PiS w Warszawie - PAP), jedyny oświecony i decyduje o wszystkim - już się skończyły. Powróciliśmy do pewnej kultury parlamentarnej, dyskusji, nie chowania do zamrażarek ustaw" - podsumował.
Kluby PiS i Lewicy wniosły w czwartek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu. Kluby KO, PSL-TD, Polski 2050-TD oraz Konfederacji opowiedziały się za skierowaniem projektu do komisji. Głosowanie odbędzie się podczas następnego posiedzenia Sejmu.
Ustawa ograniczająca handel w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Przewidziano w niej katalog 32 wyłączeń. Zakaz handlu nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, jeśli przychody z tej działalności stanowią co najmniej 40 proc. przychodów ze sprzedaży danej placówki. Nie obowiązuje też w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą i w kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym naruszaniu przepisów – kara ograniczenia wolności.
Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku: ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w niedzielę przed Wielkanocą oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
autor: Jarema Jamrożek
sma/
