2024-05-22 13:07 aktualizacja: 2024-05-22, 13:03
Kevin Costner. fot. EPA/PASCAL LE SEGRETAIN/POOL
Zeszłej wiosny gruchnęła wiadomość o zakończeniu trwającego 18 lat małżeństwa Kevina Costnera i Christine Baumgartner. Od tamtej pory ekspartnerzy zaczęli toczyć ochoczo relacjonowaną przez media sądową batalię o rezydencję w Santa Barbara oraz ustalenie wysokości alimentów. We wrześniu para zawarła ugodę rozwodową. Dwukrotny zdobywca Oscara w najnowszym wywiadzie wyznał, że był to dla niego szalenie trudny okres. W uporaniu się z trudnymi emocjami pomogła mu praca.
Na początku maja zeszłego roku świat obiegła informacja o nadciągającym rozwodzie Kevina Costnera i Christine Baumgartner. Bardzo szybko jasnym się stało, że rozstanie hollywoodzkiego aktora i projektantki torebek nie będzie przebiegać w pokojowej atmosferze. Zwaśnione strony natychmiast zaczęły toczyć sądowy spór o luksusową posiadłość w Santa Barbara oraz wysokość alimentów, jakie gwiazdor będzie płacić partnerce na utrzymanie trójki ich dzieci: 17-letniego Caydena, 15-letniego Hayesa i 14-letniej Grace..
Gwiazdor „Tańczącego z wilkami” i „Yellowstone” aż dwukrotnie składał wniosek o eksmitowanie żony z ich kalifornijskiej rezydencji. Choć para podpisała przed ślubem intercyzę, prawnicy Baumgartner próbowali ją podważyć, argumentując, że w chwili podpisywania dokumentu małżonka Costnera nie była w pełni świadoma jego treści. Ponadto domagała się ona pokrycia przez męża honorariów swoich adwokatów, które miały opiewać na zawrotną kwotę 880 tys. dolarów. We wrześniu strony zawarły ugodę.
W niedawnej rozmowie z magazynem „GQ” Costner wrócił wspomnieniami do tego bolesnego okresu. Jak sam podkreślił, rozstanie z żoną i towarzyszący mu medialny rozgłos odcisnęły na jego życiu wyraźne piętno. W uporaniu się z trudnymi emocjami pomogła mu praca. Gwiazdor był wówczas pochłonięty kręceniem widowiskowej produkcji „Horyzont”, której pierwsza część ma trafić na ekrany polskich kin pod koniec czerwca.
„Codziennie byłem załamany. Wiedziałem jednak, że nie mogę się temu poddać, nie mogę się zatracić. Wiele w życiu osiągnąłem, ale życie sporo mi też zabrało. Miałem poczucie, że nie mogę się pogubić tylko dlatego, że wyszedłem z tego posiniaczony. Bo ponoszę odpowiedzialność względem mojej filmowej ekipy. W najczarniejszych momentach motywowałem się do tego, by mimo wszystko iść naprzód. Mówiłem sobie: 'Wstawaj, do cholery i dokończ, co zacząłeś. Pracuj bez wytchnienia, by uporać się z tym i znaleźć na nowo radość życia'” – wyznał Costner.
Po rozstaniu z żoną 69-letni gwiazdor podobno zaczął się spotykać z młodszą od siebie o dwie dekady wokalistką i gitarzystką Singer Jewel. Baumgartner natomiast związała się z finansistą Joshem O’Connorem. (PAP Life)
kh/gn/
