Konwencja Nowej Lewicy w Będzinie pod hasłem "Serce mam po Lewej"

2023-10-07 16:02 aktualizacja: 2023-10-08, 10:43
Konwencja lewicy, Anna Maria Żukowska i Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Konwencja lewicy, Anna Maria Żukowska i Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Nowa Lewica zorganizowała krajową konwencję programową Nowej Lewicy pod hasłem "Serce mam po Lewej". Prezydent Aleksander Kwaśniewski zachęcał w sobotę mieszkańców Będzina do oddania głosu na Lewicę. "Dziś czas zaufać raz jeszcze lewicy" - mówił prezydent.

Na tydzień przed wyborami parlamentarnymi Nowa Lewica zorganizowała krajową konwencję programową Nowej Lewicy w hali widowiskowo-sportowej Będzin Arena. Podczas konwencji głos w specjalnie przygotowanym na tę okazję wideo zabrał b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, któremu problemy zdrowotne przeszkodziły w fizycznym uczestnictwie w zdarzeniu.

Aleksander Kwaśniewski, odnosząc się do zbliżających się wyborów, zachęcał do oddania głosu na lewicę.

"Lewica to nie tylko kompetencja jej polityków, ale to czytelny i konsekwentnie wypowiadany program. We władzy będzie można go wdrażać i powinniśmy taką szansę lewicy stworzyć" - mówił.

Jak przekonywał, "lewica jest gwarantem praw kobiet, jest gwarantem świeckiego państwa". "Lewica jest gwarantem, że osiągniemy zdecydowany postęp w usługach publicznych, w dobrej edukacji, w lepszej ochronie zdrowia, w rozwiązywaniu problemów ludzi niepełnosprawnych i starych" - podkreślił.

"Lewica jest również gwarantem tego, że Polska będzie liczyć się w Europie i będzie działać na rzecz silnej, zjednoczonej Europy, która jest niezbędna w tym zagrożonym świecie XXI wieku" - mówił były prezydent Polski.

Kwaśniewski zwrócił się do elektoratu lewicy i zachęcał do wzięcia udziału w wyborach. Przekonywał też najmłodszych wyborców do zainteresowania się programem lewicy.

"Jeśli spojrzycie na programy, jeśli spojrzycie na ludzi, jeśli ocenicie ich konsekwencję i wiarygodność, to przekonacie się, że głos na lewicę nie będzie zmarnowany. Że on stworzy szansę, aby to, o czym oni mówią, stało się rzeczywistością" - mówił Aleksander Kwaśniewski.

Postulaty Lewicy

Na konwencji pod hasłem "Serce mam po Lewej" obecni byli również liderzy listy Lewicy do Sejmu: Włodzimierz Czarzasty, Anna Maria Żukowska, Magdalena Biejat, Adrian Zandberg, Joanna Scheuring-Wielgus oraz Robert Biedroń.

Włodzimierz Czarzasty przedstawił propozycje rozwiązań Lewicy w sferze usług publicznych - w tym ochronie zdrowia, szkolnictwie i transporcie publicznym, a także mieszkalnictwie.

"Mieszkanie jest prawem, nie towarem" - powiedział lider Nowej Lewicy. "Będziemy budowali mieszkania do taniego najmu, żeby to pokazać pojechaliśmy do Wiednia, bo żeby być wiarygodnym, trzeba dotknąć. Widzieliśmy to - 222 tys. mieszkań, których właścicielem jest miasto, których mieszkają uśmiechnięci ludzie" - dodał.

Włodzimierz Czarzasty oznajmił, że Lewica chce wprowadzić 35-godzinny tydzień pracy. "Zwracam się do młodego pokolenia. Mówię wam, praca nie jest wszystkim. Macie prawo do życia, do kochania się, do uśmiechu, do pójścia na spacer, do odpoczynku" - skomentował.

Podkreślił również, że "kobiety mają prawo do decyzji w sprawie własnego ciała i do aborcji". "Kobiety muszą być bezpieczne, a bezpieczeństwo kobiet to są: żłobki, przedszkola, możliwość pracy w tym czasie czy zaopiekowanie się ich dziećmi" - powiedział Czarzasty.

Anna Maria Żukowska przypomniała, że w przyszłym roku Polska będzie obchodzić 20. rocznicę wejścia do Unii Europejskiej. "To dzięki Lewicy jesteśmy w Unii. To my wprowadziliśmy Polskę do Unii Europejskiej i te wybory będą o tym, czy chcemy w tej Unii pozostać i obchodzić rocznicę, czy chcemy rozpocząć procedurę wyjścia z niej" - zaznaczyła posłanka. Jak dodała "lewica oznacza: silna Polska w silnej Europie i w silnej Unii Europejskiej".

Żukowska nawiązała także do tematu pracy. Podkreśliła, że Lewica pragnie wdrożyć również sto procent płatnego L4, opodatkowanie robotów, zlikwidowanie "śmieciowego rynku pracy", wzmocnienie policji pracy, wprowadzenie przepisów antymobbingowych i antydyskryminacyjne do kodeksu pracy oraz minimalnej pracy w budżetówce w wysokości 130 proc. pracy minimalnej.

Do głosowania na Nową Lewicę zachęcali również Adrian Zandberg oraz Magdalena Biejat.

"Przed nami jest ostatni tydzień tej kampanii i to jest absolutnie najważniejszy tydzień. Teraz setki tysięcy ludzi będą podejmować decyzję, na kogo ostatecznie zagłosują" - powiedział Zandberg.

"Teraz czas postawić kropkę nad i. Zamieńcie parasolki na długopisy. W tych wyborach wybierzcie ludzi, którzy nie zapomną o waszych problemach na dzień po wyborach. Wybierzcie takich ludzi, którzy będą waszym głosem w Parlamencie. Takich ludzi znajdziecie na Lewicy" - dodała Biejat.

Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że Nowa Lewica "ma marzenia o tym, aby każda kobieta czuła się w Polsce bezpiecznie, aby dzieciaki uczyły się w szkołach rzeczy praktycznych, a nie ideologii, gdzie jak idziemy do lekarza, to oni nam pomagają i dostajemy wszystkie zabiegi medyczne". "To jest Polska naszych marzeń" - dodała Scheuring-Wielgus.

"To dzięki wam możemy chwalić się tym, że Lewica dziś nie tylko zajmie bardzo dobre miejsce na tym podium, ale także będzie współrządziła" - podsumował Robert Biedroń. (PAP)

Autorka: Julia Szymańska

pp/