Z badania wynika ponadto, że zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego interesuje się 59 proc. respondentów. "Poziom zainteresowania tegorocznymi wyborami europejskimi jest nieco niższy niż zainteresowanie eurowyborami pięć lat temu, w 2019 r. w analogicznym okresie i znacznie wyższy niż przed wyborami w latach 2004, 2009 i 2014" - zauważyła sondażownia.
Na pytanie: "czy Pan(i) osobiście interesuje się tymi wyborami" - 26 proc. odpowiedziało, że "zdecydowanie tak", 33 proc. że "raczej tak", 14 proc. powiedziało, że "zdecydowanie nie", 26 proc. że "raczej nie", a 1 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
Jeśli chodzi o deklaracje udziału w wyborach do PE w poszczególnych elektoratach określonych na podstawie preferencji w wyborach do Sejmu, to z badania wynika, że 83 proc. elektoratu PiS deklaruje swój udział, na drugim miejscu jest elektorat Lewicy - 82 proc., następnie Koalicji Obywatelskiej - 80 proc., Trzeciej Drogi - 74 proc. i Konfederacji - 72 proc.
CBOS zapytał też respondentów o to, jakie znaczenie dla naszego kraju będzie miało to, jacy ludzie zostaną wybrani do Parlamentu Europejskiego w tegorocznych wyborach. Zdaniem 32 proc. badanych będzie to miało "bardzo duże znaczenie", a dla 41 proc. "duże".
Z kolei dla 5 proc. ankietowanych to "praktycznie nie będzie miało znaczenia", a dla 17 proc. będzie miało "raczej małe" znaczenie. 5 proc. respondentów nie miało zdania w tej sprawie.
Według CBOS największe znaczenie rezultatom wyborów przypisują zwolennicy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, a w drugiej kolejności - sympatycy Prawa i Sprawiedliwości; z kolei najmniejszą wagę do tego, kto będzie reprezentował Polskę w PE, przykładają osoby niezamierzające brać udziału w tych wyborach.
Z badania wynika też, że wśród osób zamierzających uczestniczyć w wyborach do Parlamentu Europejskiego największym poparciem cieszy się Prawo i Sprawiedliwość (29 proc.), niewiele mniej zwolenników ma Koalicja Obywatelska (27 proc.). Kolejną pozycję, z poparciem 12 proc. zajmuje Trzecia Droga. 10 proc. respondentów chce zagłosować na Konfederację, a 7 proc. - na Lewicę.
Chęć oddania głosu na Bezpartyjnych Samorządowców chęć zadeklarowało 2 proc. badanych, a mniej niż 1 proc. ankietowanych wskazało inny komitet. 11 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie, a 1 proc. odmówiło odpowiedzi.
Badanie zrealizowano w dniach od 20 maja do 2 czerwca 2024 roku na próbie liczącej 1038 osób (w tym: 65,3 proc. metodą CAPI, 23,3 proc.– CATI i 11,4 proc. – CAWI).(PAP)
autor: Edyta Roś
mar/