Jak przekazał poseł, po sukcesie wyborczym Nowej Lewicy, to znaczy po osiągnięciu wyniku wyborczego umożliwiającego współrządzenie, formacja zacznie realizować swój wyborczy program, który przedstawiła na sobotnim kongresie w Łodzi.
"My to mamy policzone, sprawdzone, będziemy to negocjować z naszymi partnerami z obecnej opozycji podczas tworzenia rządu. Na pewno będziemy realizować budownictwo mieszkaniowe, tak zwaną rentę wdowią i leki na receptę za pięć złotych" - mówił PAP Trela.
Na sobotnim kongresie w Łodzi przedstawiciele Nowej Lewicy z całej Polski obiecali swoim wyborcom programu partii, który - jak przekonują - ma poprawić bezpieczeństwo socjalne.
"W pierwszym roku rządów przeznaczymy 20 miliardów zł na budowę mieszkań " - zapewniał Adrian Zandberg, dodając, że Lewica chce też skrócenia czasu pracy do 35 godzin tygodniowo, zamiast obecnych 40 godzin.
Lewica domaga się legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży.
"Kiedy pytacie, co zrobić, aby już nigdy lekarz nie odmówił aborcji z powodów religijnych, odpowiadam: idźcie na wybory" - podkreślała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Włodzimierz Czarzasty zwrócił uwagę na trudną sytuację materialną starszych ludzi, gdy umrze ich partner. Zaradzić temu ma element programowy Lewicy nazywany rentą wdowią.
"To zasada - masz prawo wybrać 85 procent wyższej emerytury i pozostawić połowę niższej emerytury. Chcemy wprowadzić takie rozwiązania, aby zapewnić bezpieczeństwo socjalne seniorom, na przykład, aby żaden z leków na receptę nie był droższy niż 5 złotych" - podkreślił Czarzasty. (PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
jc/