Macron do Netanjahu: izraelskie operacje w Strefie Gazy muszą się zakończyć

2024-02-14 18:17 aktualizacja: 2024-02-15, 08:36
Prezydent Francji Emmanuel Macron, fot. PAP/EPA/AFP/LUDOVIC MARIN / POOL
Prezydent Francji Emmanuel Macron, fot. PAP/EPA/AFP/LUDOVIC MARIN / POOL
Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał w środę premiera Izraela Benjamina Netanjahu do zakończenia izraelskich operacji w Strefie Gazy, ponieważ "liczba ofiar śmiertelnych i sytuacja humanitarna są nie do zaakceptowania" – podał w komunikacie Pałac Elizejski.

Macron w rozmowie telefonicznej z Netanjahu "wyraził stanowczy sprzeciw Francji wobec izraelskiej ofensywy w Rafah, która może doprowadzić jedynie do katastrofy humanitarnej o nowej skali, a także do przymusowych przesiedleń ludności, co stanowiłoby naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego i stanowiłoby dodatkowe ryzyko eskalacji regionalnej" - napisano w komunikacie cytowanym przez agencję AFP.

Francuski prezydent podkreślił także, iż "niezwykle pilną sprawą jest zawarcie bez dalszej zwłoki porozumienia w sprawie zawieszenia broni, które ostatecznie zagwarantuje ochronę wszystkich cywilów i całkowite odblokowanie pomocy humanitarnej".

Zdaniem Macrona "konieczne jest otwarcie portu Aszdod, bezpośredniego szlaku lądowego z Jordanii oraz wszystkich przejść granicznych" Strefy Gazy, aby móc dostarczyć pomoc na palestyńskie terytorium. "Brak dostępu pomocy humanitarnej jest nieuzasadniony" – stwierdził prezydent Francji.

Macron, jak zaznaczono w komunikacie, powtórzył też, iż Francja "potępia" izraelską politykę kolonizacyjną i wezwał do likwidacji izraelskich "placówek” oraz "do unikania wszelkich środków, które mogłyby doprowadzić do niekontrolowanej eskalacji w Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu”.

Francuski prezydent zaapelował także do "premiera i wszystkich izraelskich przywódców, aby mieli odwagę zaoferować swoim współobywatelom pokojową przyszłość". Jedynym możliwym rozwiązaniem kryzysu jest według Macrona "utworzenie dwóch państw, w tym państwa palestyńskiego".

sma/