Marek Sawicki: Kołodziejczak mówił, że nie jest podnóżkiem Tuska, a dziś startuje z list KO. Komentarze o starcie Agrounii z list KO

2023-08-16 11:08 aktualizacja: 2023-08-16, 14:11
Marek Sawicki, Fot. PAP/Andrzej Lange
Marek Sawicki, Fot. PAP/Andrzej Lange
Jeszcze dwa tygodnie temu lider Agrounii Michał Kołodziejczak kłócił się z wiceministrem rolnictwa Januszem Kowalskim, że nie jest podnóżkiem Donalda Tuska, a dziś jest na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej - powiedział PAP poseł PSL Marek Sawicki. Z kolei szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, ocenia, że "to dobra informacja, bo im więcej głosów zbierze opozycja, tym większa szansa na pokonanie PiS".

W części otwartej środowego posiedzenia Rady Krajowej PO, która ma zatwierdzić listy kandydatów KO do Sejmu i kandydatów do Senatu, szef PO Donald Tusk poinformował, że środowisko Agrounii będzie startowało w wyborach parlamentarnych z KO. Lider Agrounii Michał Kołodziejczak podkreślił, że decyzja o wspólnym starcie z KO nie była łatwa, ale - jak mówił - musimy pokazać, że mimo różnych spojrzeń patrzymy w jedną stronę – przyszłości Polski silnej, bogatej i budowanej razem.

Sawicki, odnosząc się do tych informacji powiedział, że Kołodziejczak "jeszcze dwa tygodnie temu kłócił się z (wiceministrem rolnictwa, Januszem) Kowalskim, że nie jest podnóżkiem Tuska, a dziś idzie na listach wyborczych razem z tymi, którzy mówią, że wprowadzą 'piątkę Kaczyńskiego'".

Poseł nawiązał tu do przedstawionej w 2020 przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego tzw. piątki dla zwierząt, czyli pięciu propozycji dotyczących ochrony zwierząt. Przeciwko noweli ustawy o ochronie zwierząt - zakładającej m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych - protestowały m.in. środowiska rolników. Nowela została uchwalona przez Sejm oraz przeszła etap prac w Senacie. Poprawki Senatu, m.in. wykreślające ograniczenia dotyczące uboju rytualnego drobiu, nie zostały jednak rozpatrzone przez Sejm. Zapowiadano, że powstanie nowy projekt.

Poseł PSL dodał, że "wielu polityków PO" głosowało za tymi rozwiązaniami a dziś Kołodziejczak i Agrounia "znajdą się z nimi na jednej liście". Według niego, z KO wystartuje też obecna europosłanka Sylwia Spurek (wybrana do PE z listy Wiosny), z którą - jak stwierdził Sawiecki - Kołodziejczak wraz z rolnikami będzie "produkował mięso bez mięsa".

Na pytanie, czy jest zaskoczony mariażem PO i AgroUnii powiedział, że nie. Dodał, że dobrze, iż Kołodziejczak "przynajmniej nie poszedł do Konfederacji".

"Tusk jest znanym strategiem, zbiera wszystkich do jednego wora tylko ja ciągle zastanawiam się, czy zawsze elektoraty się sumują, czy jednak się znoszą. Poczekajmy chwilę na reakcję ludzi Kołodziejczaka, bo ona już teraz jest dosyć intensywna w mediach społecznościowych" - powiedział polityk PSL. 

Robert Telus: Kołodziejczakowi nie zależy na rolnikach, tylko na swoich ambicjach

"Kołodziejczakowi nie zależy na rolnikach, tylko na tym, żeby dostać się do Sejmu i to właśnie pokazał ten gest. Poszedł tam dla własnych ambicji" – powiedział w TVP Info minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.

"To było do przewidzenia" – skomentował Telus.

"Kołodziejczakowi nie zależy na rolnikach, na interesie polskiego rolnictwa, tylko na tym, żeby dostać się do Sejmu i to właśnie pokazał ten gest. Poszedł tam dla własnych ambicji" – dodał.

"On zdradził tych wszystkich, którzy go popierali. Myślę, że ci, którzy weszli z nim do ministerstwa, dzisiaj zastanawiają się, co oni zrobili" – ocenił.

Jego zdaniem Kołodziejczakowi zależało tylko na własnych interesach, a decyzja Donalda Tuska ma być ukłonem w stronę wsi, ale "jest to tylko gra polityczna".

Wspomniał także słowa Kołodziejczaka kierowane do Prawa i Sprawiedliwości.

"Powiedział: pokłóciliście nas z Rosją – to jego dokładne słowa. Mówił też, że PiS zaczęło wyprowadzać Polskę z Unii Europejskiej. To pokazuje, że ktoś za tym stoi. Po dzisiejszej decyzji widać jak na dłoni, o co chodziło" – podkreślił. 

Gawkowski: start Agrounii razem z KO to dobra informacja. Większa szansa na pokonanie PiS

"Dobrze, że rozszerzają się koalicjanci na opozycji. To dobra informacja, że Koalicja Obywatelska będzie startowała z Agrounią, bo im więcej głosów zbierze opozycja, tym większa szansa na pokonanie PiS-u. Zatem cieszą mnie ruchy KO: zbieranie nowych wyborców, zbieranie nowych ludzi na listę, szansa, że opozycja łatwiej wygra wybory" - powiedział Gawkowski.

Podkreślił, że "KO to duża formacja, ma swój określony program, w ten program wpisuje się Agrounia".

"Dobrze, że tam są też kandydaci i kandydatki takie, które są bardzo progresywne i otwarte. Polityka rolna jest bardzo ważna. Uważam, że współpraca opozycyjna jest jak najbardziej możliwa i cieszy mnie to, że Agrounia startuje z list KO, bo żaden głos się nie zmarnuje" - ocenił szef klubu Lewicy. (PAP)

Autorzy: Katarzyna Krzykowska, Adrian Kowarzyk, Delfina Al Shehabi

kw/