Mer Melitopola: Rosjanie chcą powstrzymać naszą kontrofensywę, wykorzystując cywilów jako żywe tarcze

2023-08-30 16:06 aktualizacja: 2023-08-30, 17:26
Pierwsza rocznica agresji Rosji na Ukrainę, fot. PAP/AA/Abaca
Pierwsza rocznica agresji Rosji na Ukrainę, fot. PAP/AA/Abaca
Najpierw w maju rosyjscy okupanci wysiedlili mieszkańców 18 przyfrontowych miejscowości w obwodzie zaporoskim, a teraz zachęcają ich do powrotu do domów; wróg chce w ten sposób powstrzymać ukraińską kontrofensywę, wykorzystując cywilów jako żywe tarcze - ostrzegł w środę lojalny wobec Kijowa mer okupowanego Melitopola Iwan Fedorow.

Ponad trzy miesiące temu mieszkańców wywieziono pod pozorem rzekomej "ewakuacji", obłudnie tłumacząc to potrzebą zapewnienia cywilom bezpieczeństwa w warunkach ciągłych ukraińskich ostrzałów. Od tego czasu domy tych ludzi zostały splądrowane lub zajęte przez rosyjskich żołnierzy - poinformował samorządowiec, cytowany przez agencję UNIAN.

"Teraz, gdy linia frontu jeszcze bardziej przybliżyła się do tych miejscowości, okupacyjny zarządca (Jewhen) Bałycki zdecydował o powrocie (cywilów) do domów. (...) Ruscy nigdy nie myślą o cywilach, lecz wyłącznie wykorzystują ich do własnych celów" - zauważył Fedorow.

W obwodzie zaporoskim, na południu Ukrainy, trwa kontrofensywa przeciwko rosyjskim wojskom. W poniedziałek ukraińska armia potwierdziła wyzwolenie ważnej strategicznie miejscowości Robotyne. "Otwiera nam to drogę w kierunku Tokmaku, a następnie do Melitopola i granicy z Krymem" - zapowiedział we wtorek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.

W ocenie wielu zachodnich obserwatorów, m.in. ekspertów amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, zdobycie Robotynego może umożliwić Ukraińcom kontynuowanie natarcia na mniej zaminowanym, łatwiejszym do pokonywania terenie.

sma/