"Uchwała Sejmu nie jest w Polsce źródłem prawa powszechnie obowiązującego. Jest to w tej konstytucji, na którą się powołujecie" - mówił Wawer zwracając się do posłów większości rządzącej.
Jak kontynuował mówiąc do posłów popierających projekt uchwały "nasuwa się pytanie, co wy z tej uchwały sądowej wyinterpretujecie i wymyślicie". "Wbrew uwadze medialnej, to jest znacznie poważniejsza sprawa niż TVP" - ocenił.
"Jeśli przyjmiemy tutaj na tym świstku, którym jest ta uchwała, na tych dwóch stronach zapisanych ideologicznymi frazesami, że te powołania do KRS były całkowicie nielegalne - bez żadnych zastrzeżeń, bez żadnych procedur i obostrzeń, to z tego wychodzi wniosek, że wszystkie powołania sędziowskie przez ostatnie pięć lat były nieważne. A jeśli powołania sędziowskie były nieważne, to nieważne były też wyroki wydane przez tych sędziów. Wy już nad tym nie zapanujecie" - mówił poseł Wawer.
Jak ocenił "nikt nie mówi, że to, co zrobił PiS było dobre, legalne, albo zgodne z konstytucją". "Ale żeby to naprawić, to potrzebna jest niezwykle rozległa, niezwykle przemyślana i niezwykle precyzyjna operacja chirurgiczna, a wy w tej uchwale łapiecie młotek i ruszacie robić porządek" - ocenił poseł Konfederacji.
"To co robicie, to jest psucie państwa i prawa. Zawróćcie z tej drogi" - apelował Wawer do autorów projektu uchwały.
W środę Sejm rozpatruje projekt uchwały w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego w kontekście pozycji ustrojowej oraz funkcji Krajowej Rady Sądownictwa w demokratycznym państwie prawnym. Projekt został złożony przez grupę posłów KO, PSL-TD, Polski 2050-TD oraz Lewicy. W projekcie uchwały wskazano, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 r. ws. wyboru sędziów - członków KRS zostały podjęte z rażącym naruszeniem Konstytucji RP. Wezwano członków KRS wybranych wbrew konstytucji do zaprzestania działalności w Radzie.
Autor: Marcin Jabłoński
sma/