Millie Bobby Brown gotowa na zakończenie przygody z serialem „Stranger Things”

2023-08-16 14:53 aktualizacja: 2023-08-16, 14:57
Sadie Sink, Noah Schnapp, Millie Bobby Brown, Finn Wolfhard, Caleb McLaughlin w serialu "Stranger Things 3", fot. PAP/Photoshot
Sadie Sink, Noah Schnapp, Millie Bobby Brown, Finn Wolfhard, Caleb McLaughlin w serialu "Stranger Things 3", fot. PAP/Photoshot
Rola Jedenastki w jednym z najpopularniejszych seriali Netfliksa „Stranger Things” przyniosła występującej w nim Millie Bobby Brown międzynarodową sławę. Aktorka nie tylko występowała w kolejnych sezonach tej produkcji, ale z powodzeniem kontynuowała też swoją pracę na planach fabularnych hitów takich jak filmy z serii „Godzilla” i „Enola Holmes”. Piąty sezon „Stranger Things” będzie definitywnym pożegnaniem z tą chętnie oglądaną serią. Millie Bobby Brown jest gotowa na ten koniec.

„Myślę, że jestem gotowa. Serial był ogromną częścią mojego życia, ale to jak z końcem liceum. Jak nauka w klasie maturalnej. Jesteś gotów, by dalej rozkwitać, ale też czujesz wdzięczność za przeżyty czas. Nadchodzi jednak moment na to, by stworzyć swoją własną historię i zacząć żyć własnym życiem” – mówi Millie Bobby Brown w rozmowie z „Women’s Wear Daily”.

„Stranger Things”, który przyniósł jej popularność, opowiada historię nastoletnich przyjaciół z niewielkiego amerykańskiego miasteczka, w którym dzieją się rzeczy nadprzyrodzone. Jednym z elementów tajemnicy z tym związanych jest grana przez Brown Jedenastka. Aktorka wcielała się w tę rolę od pierwszego sezonu, zobaczymy ją również w piątej odsłonie. Jej realizacja opóźniła się jednak w czasie z powodu strajku aktorów i scenarzystów.

Temat zakończenia serialu przewija się także w wypowiedziach innych jego nastoletnich gwiazd, które dorastały razem z bohaterami „Stranger Things”. Większość z nich mogło już sprawdzić się na planach innych produkcji, niektórzy jednak wciąż kojarzeni są tylko z serialem Netfliksa. Tak jak Gaten Matarazzo, który nie ukrywa, że obawia się tego, co potem. „Czuję pewien rodzaj podekscytowania, bo zawsze chcieliśmy to zakończyć i zobaczyć, w jaki sposób zakończy się podróż naszych postaci. Ale towarzyszy temu również głęboki strach. Nie tylko była to wspaniała przygoda, ale serial na długi czas zapewnił bezpieczeństwo. A teraz pora wrócić do freelance’u” – mówił w programie Jimmy’ego Fallona.

Wieści o całkowitym zakończeniu serialu „Stranger Things” są przesadzone. Choć piąty sezon będzie definitywnym zakończeniem tego konkretnego tytułu, popularne produkcje takie jak ta prawie nigdy nie kończą się wraz z finałowym sezonem. W przypadku „Stranger Things” niemal pewne jest powstanie jego spin-offów.

Sytuacja z nim związana przypomina tę, która miała miejsce niedawno w przypadku równie popularnego serialu „The Walking Dead”. Po łzawych pożegnaniach z tym tytułem, niedługo potem pojawił się pierwszy spin-off opowiadający o jego bohaterach, a w kolejce już czekają następne.

 

sma/