O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Minęło 10 lat od ataku terrorystycznego na redakcję "Charlie Hebdo"

Dziesięć lat minęło we wtorek od ataku terrorystycznego na redakcję tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo", w którym zginęło 12 osób, a 11 zostało rannych. Główne obchody rocznicowe odbyły się w 11. dzielnicy Paryża, gdzie przy ówczesnej siedzibie tygodnika zebrali się przedstawiciele najwyższych władz, w tym prezydent Francji Emmanuel Macron.

Wieniec w Paryżu. Fot. EPA/TERESA SUAREZ
Wieniec w Paryżu. Fot. EPA/TERESA SUAREZ

Więcej

Kobieta trzyma w ręku pierwszy numer gazety "Charlie Hebdo" wydany po zamach na redakcję w 2015 roku. Fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON

Scholz w rocznicę zamachu na "Charlie Hebdo": nie akceptujemy ataku na nasze wartości

Jak przekazał dziennik "Le Monde" rodziny ofiar chciały, aby ceremonia upamiętniająca zamach na redakcję nie była zdominowana przez politykę i patos. Dlatego po krótkim oświadczeniu przypominającym okoliczności ataku z 7 stycznia 2015 roku i odczytaniu imion i nazwisk ofiar, nastąpiła minuta ciszy, po której odśpiewano Marsyliankę.

Bracia Kouachi, Cherif i Said, obywatele Francji, którzy dopuścili się ataku na redakcję tygodnika, byli związani z Al-Kaidą. Redakcja "Charlie Hebdo" wielokrotnie dostawała pogróżki z powodu publikowania satyrycznych rysunków, które nie szczędziły żadnej religii czy ideologii. Atak na redakcję został odczytany przez społeczeństwo, jako próba naruszenia prawa do wolności słowa w laickim kraju. Cztery dni po zamachu Francuzi wyszli na ulice Paryża, aby zaprotestować przeciwko terroryzmowi. Według MSW w demonstracji uczestniczyło około 1,5 mln osób.

Ponieważ zamach na redakcję "Charlie Hebdo" był jednym z trzech, do których doszło pomiędzy 7 a 9 stycznia 2015 roku w Paryżu, we wtorek odbyły się dwie ceremonie upamiętniające ofiary ataków. Druga z nich miała miejsce przy sklepie z koszerną żywnością, gdzie 9 stycznia 2015 roku, inny zamachowiec Amedy Coulibaly wziął zakładników, zabijając czterech z nich.

Między atakiem na redakcję "Charlie Hebdo", a wzięciem zakładników w sklepie z koszerną żywnością, Coulibaly zabił na ulicach podparyskiej miejscowości Montrouge policjantkę i pracownika władz miejskich. Tam również złożono wieńce, aby uczcić ich pamięć.

Coulibaly został zabity w szturmie oddziału antyterrorystycznego na sklep, w którym się zabarykadował i wziął zakładników. Bracia Kouachi, którzy uciekając przed policyjną obławą zabarykadowali się 9 stycznia w drukarni, zostali zabici w trakcie próby ucieczki. (PAP)

awm/ ap/ grg/

Zobacz także

  • Manifestacja przed sądem w Vannes we Francji Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ

    Bezprecedensowy proces w sprawie pedofilii we Francji. Oskarżonym jest były lekarz

  • Wołodymyr Zełenski, Emmanuel Macron. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Będzie drugie spotkanie na temat Ukrainy i europejskiego bezpieczeństwa. Kto wśród zaproszonych?

  • Francuski parlament (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Dziennikarze prześwietlili francuskich polityków. Sięgają po narkotyki, bo skarżą się na presję i tempo pracy

  • Jordan Bardella. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

    Widmo wotum nieufności we Francji. Bardella: trzeba unikać niepewności

Serwisy ogólnodostępne PAP