Szefowa resortu powiedziała na antenie TVP Info, że "spółki energetyczne chcą się przed wszystkim pozbyć aktywów węglowych". "I my jesteśmy zainteresowani jako Skarb Państwa, żeby te aktywa węglowe od spółek energetycznych przejąć, ale musi być to kompatybilne z dostawami węgla z polskich kopalń" - stwierdziła Czarnecka.
"Koncerny energetyczne, które teraz funkcjonują, wyodrębnią swoje źródła węglowe. Taki jest plan i ministerstwa i dodatkowo samych spółek energetycznych, i będą wykorzystywały polski węgiel" - dodała.
Minister Czarnecka zapytana o to, w jakim stanie jest polski sektor węglowy, odpowiedziała, że w "tragicznym". Wyjaśniła, że przyczyną jest zaimportowanie kilkudziesięciu milionów ton węgla, a statki z węglem będą płynęły do Polski do końca 2024 r.
Stwierdziła, że ponieważ w Polsce obecnie jest dużo węgla i że będzie on tani.
Odpowiadając na pytanie, czy będzie tak, że spółki energetyczne będą powiązane z wydobyciem z konkretnymi kopalniami, Czarnecka powiedziała: "Będą dostosowane do polskich kopalń". Wskazała, że "jeżeli dana elektrownia jest tak skonstruowana ze musi wykorzystywać polski węgiel, to nie ma powodu, żeby węgiel musiał być importowany".
Minister zapowiedziała też, że "rok 2039 będzie rokiem przełomowym", ponieważ wtedy zostanie uruchomiona polska energia atomowa. (PAP)