O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Minister Sójka: w woj. mazowieckim mamy blisko 40 procent znieczuleń przy porodzie

W woj. mazowieckim mamy blisko 40 proc. znieczuleń przy porodzie - powiedziała w czwartek w Polskim Radiu 24 minister zdrowia Katarzyna Sójka. Zaznaczyła, że dostęp do tego rodzaju znieczulenia funkcjonuje w Polsce już od wielu lat. Czymś innym jest natomiast to, czy dany szpital daje taką propozycję kobietom, czy też nie.

Blok porodowy. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Blok porodowy. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Zgodnie z Umową Koalicyjną parafowaną 10 listopada przez liderów KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy, państwo zapewni "realizację nowoczesnych standardów opieki okołoporodowej". "Dostęp do bezpłatnego znieczulenia będzie zasadą, a nie wyjątkiem" - czytamy w umowie.

Minister zdrowia zapytana o dotychczasowy dostęp do bezpłatnego znieczulenia, wyjaśniła, że "znieczulenie podczas porodu jest czymś, co w Polsce funkcjonuje już od wielu lat". "Narodowy Fundusz Zdrowia je refunduje, a w ostatnim czasie podniósł wycenę tego świadczenia" - powiedziała minister Sójka.

Zastrzegła, że "zupełnie czymś innym jest to, czy dany szpital daje taką propozycję kobietom, czy też nie". Oceniła, że "bardziej jest to kwestia organizacji szpitala".` Poinformowała, że "w województwie mazowieckim mamy blisko 40 proc. znieczuleń przy porodzie". "W porównaniu z innymi województwami jest to dość wysoki procent" - oceniła minister zdrowia.

Zwróciła uwagę, że o tym, czy kobieta może otrzymać znieczulenia decyduje lekarz, biorąc pod uwagę stan zdrowia pacjentki.

Cesarskie cięcie na życzenie? Minister Sójka komentuje 

Zapytana, co myśli o postulacie cesarskiego cięcia na życzenie, minister Sójka powiedział, że jako lekarz jest zdecydowaną przeciwniczką takiego rozwiązania. "Cesarskie cięcie nie powinno być metodą porodu, którą wybiera kobieta, tylko powinno wynikać ze wskazań medycznych, które są bardzo szerokie" - powiedziała.

Jak zaznaczyła, "nauka i fakty naukowe mówią, że poród naturalny jest zdecydowanie bardziej korzystny pod względem wielu czynników, zarówno dla kobiety, jak i dla noworodka".

"Jestem przeciwnikiem aborcji jako takiej"

Zapytana, czy poparłaby ustawę dotyczącą aborcji do 12 tygodnia bez podania przyczyny, której projekt wpłynął do marszałka Sejmu, minister Sójka odpowiedziała": "nie poparłabym takich rozwiązań". "Jestem przeciwnikiem aborcji jako takiej" - podkreśliła szefowa MZ.

Zastrzegła jednak, że "powinna być możliwość dokonania aborcji w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety". "Ostateczna decyzja i tak należy do kobiety. Może ona odrzucić propozycję lekarza" - dodała minister zdrowia.

Dopytywana o przypadki, w których lekarze nie chcą dokonywać aborcji w szpitalu państwowym, natomiast w prywatnym nie widzą problemu, Sójka odpowiedziała, że nie zna takich sytuacji.

Oceniła, że propozycje liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce raczej nie uzyskają większości w Sejmie. (PAP)

Autorka: Magdalena Gronek

mmi/

Zobacz także

  • Przemysław Czarnek Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Czarnek: rząd niszczy instytucje związane z nauką i szkolnictwem wyższym

  • Komendant Straży Marszałkowskiej Michał Sadoń Fot. PAP/Leszek Szymański

    Komendant Straży Marszałkowskiej przeprasza posłankę. "Wyrazy ubolewania"

  • Katarzyna Sójka, fot. PAP/Tomasz Gzell

    Sójka: zostałam kłamliwie pomówiona i zniesławiona. Hołownia: serdecznie przepraszam

  • Pacjent może otrzymać lek z wykazu bezpłatnie, jeśli zostaną spełnione określone warunki.  Fot. PAP/Grzegorz Michałowski (zdjęcie ilustracyjne)

    Minister zdrowia: program "Bezpłatne leki” to wielki sukces, tylko we wrześniu oszczędności pacjentów to 200 mln zł

Serwisy ogólnodostępne PAP