Ministrowie obrony USA i Izraela: atak na amerykańską bazę zaostrza kryzys na Bliskim Wschodzie

2024-08-06 06:53 aktualizacja: 2024-08-06, 10:28
Lloyd Austin Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Lloyd Austin Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Lloyd Austin i Yoav Galant zgodzili się, że atak na bazę lotniczą USA w Iraku pogłębia kryzys na Bliskim Wschodzie.

Ministrowie obrony USA i Izraela Lloyd Austin i Yoav Galant omówili w rozmowie telefonicznej sytuację na Bliskim Wschodzie - informują media. Obaj politycy zgodzili się, że atak rakietowy na amerykańską bazę lotniczą Ain el-Asad w Iraku, w którym rannych zostało kilku żołnierzy, prowadzi do wzrostu napięcia na Bliskim Wschodzie.

"Minister Austin i minister Galant zgodzili się, że przeprowadzony 5 sierpnia przez związanych z Iranem bojowników atak na siły USA w bazie Ain al-Asad na zachodzie Iraku oznacza niebezpieczną eskalację i pokazuje destabilizującą rolę Iranu w regionie" - oświadczył rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder.

Austin zapewnił swego izraelskiego odpowiednika o zaangażowaniu USA na rzecz zapewnienia Izraelowi bezpieczeństwa "w obliczu zagrożeń ze strony Iranu, organizacji szyickiej Hezbollah oraz innych powiązanych z Iranem grup paramilitarnych".

Szef Pentagonu poinformował również Galanta o środkach mających na celu wzmocnienie siły militarnej USA na Bliskim Wschodzie wobec zaostrzenia sytuacji w regionie. (PAP)

kno/