
Nawrocki poinformował w połowie stycznia, że na czas kampanii wyborczej, tj. od 15 stycznia do 18 maja, będzie przebywał na urlopie. Jednocześnie zaapelował o wzięcie urlopu do pozostałych kandydatów startujących w wyborach prezydenckich, m.in. do prezydenta Warszawy Trzaskowskiego.
Podczas spotkania z mieszkańcami Hrubieszowa (woj. lubelskie) Nawrocki był pytany o kwestię urlopu.
"Mój urlop był chyba najbardziej znanym urlopem w całej Polsce, a urlop Rafała Trzaskowskiego, zastępcy Donalda Tuska nie jest w tak wielkim zainteresowaniu" - powiedział.
Ocenił też, że "Rafał Trzaskowski jest konsekwentny w tym, co robi, bo to kolejna kampania, w której nie bierze urlopu".
Nawrocki zwrócił uwagę, że Trzaskowski wykonuje swoje obowiązki prezydenta stolicy, ale jednocześnie "wciąż się gdzieś pojawia" na spotkaniach z wyborcami, m.in. w środę był w Jarocinie (woj. wielkopolskie).
"To jest rzecz, z którą powinien się zmierzyć. Ja wprowadzam nową jakość do polskiej polityki, jako człowiek, który jest kandydatem obywatelskim i bezpartyjnym. Przeszedłem na urlop i od poniedziałku na urlopie będzie także moja wspaniała żona. Będziemy spędzać ten urlop razem" - zapowiedział.
"Myślę, że w kampanii byłaby to dobra zasada, której Rafał Trzaskowski mógłby się uczyć ode mnie, że pozostajemy na urlopie i zabiegamy o nasze głosy. Jeśli tak nie jest, to apeluję o refleksję" - dodał.
W połowie stycznia Trzaskowski pytany przez dziennikarzy o wezwanie Nawrockiego dot. urlopu, odparł: "Ja zawsze jestem na urlopie, gdy prowadzę kampanię wyborczą".
"Od wielu lat, od 2018 roku pada to pytanie, i ja niezmiennie odpowiadam: w momencie, kiedy prowadzę kampanię wyborczą i nie ma mnie w ratuszu, jestem poza Warszawą, wtedy zawsze biorę urlop - i tak będzie również teraz" - zadeklarował prezydent stolicy.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała do środy 11 komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta: Sławomira Mentzena, Rafała Trzaskowskiego, Grzegorza Brauna, Szymona Hołowni, Adriana Zandberga, Wiesława Lewickiego, Macieja Maciaka, Magdaleny Biejat, Marka Wocha, Marka Jakubiaka i Karola Nawrockiego. Zgłoszony został też komitet Wojciecha Papisa.
Swój start w wyborach zadeklarowali do tej pory także: przewodniczący Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz, była posłanka SLD, ekonomistka, nauczycielka akademicka Joanna Senyszyn oraz Katarzyna Cichos jako bezpartyjna kandydatka. (PAP)
dk/ ren/ godl/ jpn/ mar/