W odsłonięciu gwiazdy nieżyjącego artysty wziął udział jego syn Xawery, brat Mateusz oraz operator filmów Andrzej Jaroszewicz.
"Myślę, że brat bardzo ucieszyłby się z tego wyróżnienia. Myślę, też, że nie spodziewałby się go, bo uważał, że w tym kraju nikt go specjalnie nie docenia. Szkoda, że nie dożył tej chwili" - podkreślił Mateusz Żuławski.
Jak dodał, jego brat zmarł w momencie, gdy miał jeszcze wiele planów zawodowych, m.in. napisany po francusku scenariusz filmu na podstawie powieści Victora Hugo "Pracownicy morza".
Z kolei syn artysty wspominał, że jego ojciec nigdy nie zabierał go na plan filmowy, uważając, że "nie jest to miejsce dla dzieci".
"Zżerała mnie ciekawość, co tata tam robi. On nas, swoich trzech synów, odsuwał od swoich realizacji. Nie udało mu się zabić we mnie ciekawości i miłości do kina, dlatego poszedłem w jego ślady" - dodał.
Jak przypomniała wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, Andrzej Żuławski zapisał się na kartach historii filmu jako twórca bezkompromisowy, nowatorski i idący pod prąd.
Reżyser, scenarzysta i pisarz Andrzej Żuławski urodził się 22 listopada 1940 r. we Lwowie. Szkołę średnią ukończył we Francji. Studiował na wydziale reżyserii wyższej szkoły filmowej IDHEC w Paryżu (Institut des Hautes Etudes Cinematographiques, ukończył ją w 1965 r.).
Na początku filmowej kariery był asystentem i drugim reżyserem u Andrzeja Wajdy na planach filmów "Samson" (1961), "Miłość dwudziestolatków" (1962) i "Popioły" (1965).
Debiutem Żuławskiego była "Trzecia część nocy" z 1971 r., z akcją osadzoną w czasie II wojny światowej. Tematyka okupacyjna jest w tym filmie tłem dla rozważań o uniwersalnych problemach: miłości, wierności, odwadze i śmierci.
W 1972 r. Żuławski zrealizował film grozy "Diabeł", który cenzura zatrzymała na 16 lat (premiera odbyła się dopiero w 1988 r.), a następny film, "Najważniejsze to kochać" (1975), nakręcił poza Polską; była to wspólna produkcja RFN, Francji i Włoch, w obsadzie znaleźli się Romy Schneider i Klaus Kinski.
W "Opętaniu" z 1981 r., dramacie psychologicznym z cechami horroru, uważanym przez wielu krytyków za najlepszy film Żuławskiego, zagrali Isabelle Adjani i Sam Neill.
Kolejnymi filmami Żuławskiego były "Kobieta publiczna" (1984, Francja) i "Narwana miłość" (1985, Francja). "Narwana miłość" to swobodna adaptacja powieści Fiodora Dostojewskiego "Idiota".
W 1989 r. odbyła się polska premiera filmu fantastycznego Żuławskiego "Na srebrnym globie", o grupie badaczy kosmosu, którzy opuszczają Ziemię w poszukiwaniu wolności i szczęścia, lądują na nieznanej planecie i rozpoczynają budowę nowej cywilizacji. Żuławski pracował nad tym filmem 12 lat (produkcję blokowały w międzyczasie władze PRL). Scenariusz oparł na powieści stryjecznego dziadka, pisarza Jerzego Żuławskiego.
Żuławski miał też w dorobku filmy: "Borys Godunow" (1989, Francja/Jugosławia/Hiszpania), "Moje noce są piękniejsze niż twoje dni" (1989, Francja), "Błękitna nuta" (1990, Francja), "Szamanka" (1996, Polska/Francja), "Wierność" (2000, Francja).
W 2015 r. Żuławski otrzymał nagrodę dla najlepszego reżysera za film "Kosmos" na festiwalu w Locarno. Zmarł 17 lutego 2016 roku, kilka miesięcy po jego premierze.
Łódzka Aleja Gwiazd wzorowana jest na hollywoodzkiej Walk of Fame. Inicjatorem jej powstania w 1996 r. był Jan Machulski, a projektantem gwiazdy Andrzej Pągowski. Dotąd odsłonięto 87 tablic, którymi uhonorowano twórców zasłużonych dla polskiej kinematografii.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
kgr/
Reżyser Xawery Żuławski (L) i aktor Mateusz Żuławski (P) biorą udział w odsłonięciu gwiazdy reżysera i scenarzysty Andrzeja Żuławskiego. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Operator Andrzej Jaroszewicz bierze udział w odsłonięciu gwiazdy reżysera i scenarzysty Andrzeja Żuławskiego, 24 bm. w Łódzkiej Alei Gwiazd na ul. Piotrkowskiej.Fot. PAP/Grzegorz Michałowski